Halloween i Święto Zmarłych obchodzone są w podobnym okresie. Przez przerwę świąteczną, zazwyczaj się pokrywają. Niełatwo jest pogodzić tradycyjny sposób obchodzenia świąt z tego okresu przez Polaków z nową tradycją, przybyłą do nas z zachodu. Pojawia się tutaj konflikt pokoleń. Święta te są niestety często dodatkową cegiełką do budowania murów w rodzinach. Tak stało się i w tym przypadku.
Odezwała się do nas kobieta, sfrustrowana planami swojej synowej.
Chcę nauczyć wnuczęta tradycji rodzinnych. Ale jak to zrobić? Ona chyba oszalała i chce świętować jakieś pogańskie zwyczaje… Oczywiście nie da się jej przetłumaczyć, żeby trzymała się zwyczajów naszej i jej rodziny.
Czytelniczka skarży się na ogólną zmianę perspektywy młodszego pokolenia:
Dziś tylko te wymysły... Dzieci zajmują się coraz to nowszymi bzdurami, zamiast prawdziwie skupić się na wierze. Nie chodzą do kościoła. Jak dużo jest teraz niegrzecznych dzieci? Moje wnuczęta też wychowywane są jakoś dziwnie […]. Przez to obawiam się czy wyrosną na takich ludzi jak trzeba.
Niewątpliwie konflikt pokoleń dotyczący tych jesiennych świąt jest trudną kwestią. Aby rozwiązać go w jak najmniej szkodliwie dla bliskich relacji, należałoby wykazać się otwartością, szacunkiem i wyrozumiałością dla drugiej strony. Zarówno młodsi, jak i starsi muszą pozostać tolerancyjni – tylko wtedy uda się powstrzymać rodzinne sprzeczki.