Trudne początki macierzyństwa. Kobiety żalą się w sieci na partnerów i mężów
Pojawienie się na świecie dziecka jest dla par ogromnym sprawdzianem. Świat wywraca się do góry nogami, szalejące hormony u kobiet i zmęczenie często biorą górę. Najgorzej jeśli w tym szczęśliwym, lecz także i trudnym czasie matka dziecka nie może liczyć na wsparcie partnera, który niewątpliwie na równi z nią odpowiada za nowego członka rodziny. Na instagramowym profilu "Who’sYourDaddy" internauci zostali zapytani: "Czym was najbardziej irytowali partnerzy/ki po narodzinach dziecka?". Autor profilu opublikował odpowiedzi swoich obserwatorów i obserwatorek. Niektóre z nich dosłownie wbijają w fotel! Wiele odpowiedzi matek wskazuje, że niestety nie mogły one liczyć na wsparcie swojego partnera i ojca dziecka.
Najgorsze teksty ojców
- "Gdy dziecko płakało w nocy, spał jak zabity. Nigdy nie słyszał",
- "Wiedział lepiej, jak karmić dziecko piersią",
- "Może zrobiMY tu porządek, bo tak wszystko ponastawiane?!?",
- "Jesteś zmęczona, przecież tydzień temu urodziłaś",
- "Płacz dziecka w nocy go nie budził, pies czknął - stał na nogach i sprawdzał, czy wszystko z nim ok"
- "Pytał mnie, dlaczego dziecko płacze. Nie wiem. Pytałam, ale nie odpowiada",
- "Tym, że coś mu się stało ze słuchem i po miesiącu stwierdził, że córka przesypia ładnie całą noc",
- "Pójdę spać do drugiego pokoju. Ja muszę się wyspać, bo pracuję, a ty w domu siedzisz",
- "Do dziś jest niewyspany, bo wstał do porodu o 3 w nocy. Syn ma 1,5 roku".