Lany Poniedziałek czy Śmigus-Dyngus bywają nazywane jeszcze inaczej, na całej rozciągłości geograficznej Polski. Do nietradycyjnych nazw tego dnia należą takie jak: polewanki, lejka, oblańce bądź oblewanki.
1. Przemoczenie i ból – powodzenie w miłości
Większość z nas zapewne kojarzy tradycję, według której niegdyś najmocniej przemoczony dziewczyna we wsi, cieszyła się największym powodzeniem u płci przeciwnej. W niektórych regionach Polski trzymano się jednak nieco innych przyzwyczajeń. Otóż rozkwit życia uczuciowego dla kobiet miała zwiastować ilość smagań gałązkami bazi. Im dziewczyna miała bardziej obolałe nogi, tym większe powodzenie w miłości ją czekało. Dodatkowo mogła ona zapewnić sobie tym zgrabne nogi na długo.
2. Zwyczaje dotyczące chłopców
Z kolei facetom wiodło się następnego roku w życiu uczuciowym tym lepiej, im więcej panien zmoczyli. Kiedyś, w lany poniedziałek chłopcy oblewali dziewczyny, natomiast kolejnego dnia to kobiety mogły się zemścić. We wtorek obchodzono babski śmigus, nazywany Babskim Śmiergustem. W tym przypadku oblewanie wodą nie miało żadnego ukrytego znaczenia, oznaczało jedynie zemstę za dzień poprzedni.
3. Kurek-kogut dyngusowy
Jednym z najbardziej znanych zwyczajów było chodzenie po wiosce z kurkiem dyngusowym. Początkowo był to żywy kogut, następnie zaczęto zamieniać go na sztucznego, wykonanego przykładowo z gliny czy ciasta. Kurek-kogut traktowany był jako symbol sił witalnych i płodności. Wożono go po domach najładniejszych panien. Był to element zalotów, mający zapewnić dziewczętom zamążpójście i dużą ilość potomków.
4. Jeśli nie Lany Poniedziałek – to co?
W różnych regionach Polski nie świętowano typowego Śmigusa-Dyngusa. Zamiast tego na Kaszubach, ludzie kąpali się w rzece, jeziorze lub w morzu. Tradycja ta miała zapewnić im ochronę przed chorobami i nieszczęściem. Z kolei w Małopolsce tradycją było, iż po wiosce przechadzały się stwory owinięte słomą. Miały one za zadanie dmąc w hałaśliwe trąbki, polewać wodą chłopców i dziewczęta.
5. Wieszanie Judasza
Podobne do zwyczaju topienia Marzanny było wieszanie Judasza. Miało to na celu wymierzenie sprawiedliwości Judaszowi, za wydanie Jezusa Żydom. Tradycja ta nawiązywała do śmieci Chrystusa opisanej w Ewangelii. Kukłę Judasza przygotowywano podobnie właśnie do Marzanny. Następnie wieszano ją na wierzy kościoła. Ciągnięto ją po ziemi i okładano kijami, aby ostatecznie ją spalić.