Stylizacje na Eurowizji
Tegorocznego konkursu Eurowizji raczej nie będziemy miło wspominać, Rafałowi Brzozowskiemu nie udało się awansować do finału konkursu. Od początku jego szanse określane były jako dosyć małe i nie był on faworytem bukmacherów, jednak cały czas mieliśmy nadzieję, zwłaszcza, że komentarze po jego występie były obiecujące. Niestety, w tym roku się nie udało. Sam koncert już tradycyjne był pokazem oryginalności i próba pokazanie czegoś, czego nikt jeszcze nie wiedział. Artyści prześcigali się w coraz to bardziej kontrowersyjnych stylizacjach. Reprezentująca Grecję Stefania Liberakakis postawiła na mego kobiecy, filetowy kombinezon z odważnymi wycięciami. Takiej stylizacji nie powstydziłaby się zapewne nawet Lady Gaga, czy Rihanna. Artystka z Albanii Anxhela Peristerii postawiła na bardzo króką sukienką wyszywaną kryształami. W tańcu wyglądała ona rewelacyjnie, ale pokazywała również bardzo dużą część pośladków, co niekoniecznie było zrobione ze smakiem. Rafał Brzozowski postawił na klasyczny garnitur, który nie krępował jego ruchów.