Trend na wiecznie młodą, idealnie gładką skórę odchodzi w zapomnienie, a jego miejsce zajmuje pogodzenie się z upływem czasu. Każda zmarszczka czy niedoskonałość opowiada jakąś historię i jest częścią nas samych – przykładem są zmarszczki mimiczne, które powstają m.in. gdy dużo się śmiejemy. Według idei smart aging wcale nie trzeba z nimi walczyć – wystarczy we właściwy sposób zadbać o kondycję cery. Wypielęgnowana i promienna wygląda dobrze w każdym wieku, a w osiągnięciu takiego efektu niezastąpione okazują się zabiegi medycyny estetycznej. Preparaty zabiegowe mogą skutecznie ujędrniać skórę, rozświetlać ją, a nawet niwelować przebarwienia, których z wiekiem pojawia się coraz więcej. Ekspert podpowiada, na które zabiegi warto się zdecydować z myślą o mądrym starzeniu.
Peptydy – klucz do jędrnej i gładkiej cery
Emocje, które przeżywamy, wpływają na późniejszy wygląd skóry. Radość, zdumienie czy złość powodują mimowolne skurcze mięśni twarzy, odpowiadające za powstawanie zmarszczek mimicznych. Dzięki składnikom aktywnym możesz jednak przywrócić elastyczność i świeży wygląd cerze. Niekwestionowanym mistrzem rewitalizacji są peptydy – nie tylko niwelują obecne już zmarszczki, ale zapobiegają też powstawaniu nowych.
– Odpowiednio stosowany retinol pogrubia warstwę żywą skóry, dzięki czemu jej struktura ulega ujednoliceniu. Podobnie jak kwasy, stymuluje syntezę kolagenu i elastyny niezbędnych do zachowania właściwej sprężystości. Wówczas zmarszczki tworzą się znacznie wolniej, a kiedy powstają, skóra nadal wygląda promiennie i pozostaje zdrowo napięta – tłumaczy dr n. med. Izabela Załęska, ekspert marki Venome. – Działanie retinolu może być dodatkowo wzmocnione dzięki witaminie C. Kwas askorbinowy, czyli popularna witamina C, to wspaniałe źródło antyoksydantów, wspomaga też działanie retinoidów w walce z miejscowymi przebarwieniami. Połączenie witaminy C i retinolu w jednej sesji zabiegowej pozwoli jeszcze lepiej wykorzystać właściwości tych składników – dodaje ekspert.
– Zadaniem peptydów w preparatach zabiegowych jest blokowanie przesyłania impulsu elektrycznego do mięśnia. Takie działanie hamuje jego skurcz i tym samym przeciwdziała tworzeniu się zmarszczek wynikających z nadmiernej mimiki, a do tego spłyca te, które powstały wcześniej. Kompleksy peptydowe dodatkowo pobudzają komórki skóry do wytwarzania kolagenu niezbędnego do utrzymania jej prawidłowej, napiętej struktury i działają anti-aging. Tego typu preparaty wzbogacane są także innymi, cennymi składnikami jak m.in. kwas hialuronowy czy ekstrakty roślinne, np. z mikroalg morskich, które zapewnią dodatkowo długotrwałe nawilżenie cery – tłumaczy dr n. med. Izabela Załęska, kosmetolog i ekspert marki Venome, tworzącej preparaty z zakresu medycyny estetycznej.
Peelingi chemiczne – recepta na zdrową skórę
Złuszczanie martwego naskórka to jeden z podstawowych elementów pielęgnacji skóry, zapewniający jej gładkość i rozświetlenie. W gabinetach medycyny estetycznej stosuje się peelingi chemiczne, znane jako kwasy. Wśród efektów ich stosowania, oprócz usuwania martwych warstw naskórka, można wymienić między innymi spłycenie zmarszczek, likwidację przebarwień czy nawilżenie i odżywienie. Kwasy to składniki o intensywnym działaniu, dlatego ważne jest, aby specjalista dobrał preparat i ilość sesji zabiegowych do konkretnego rodzaju i potrzeb skóry. Należy jednak uzbroić się w cierpliwość – aby peelingi chemiczne przyniosły upragnione efekty, niezbędna jest seria zabiegów o określonej intensywności.
Zobacz także: Jak pielęgnować przesuszone włosy? Lśniące i zdrowe fryzury
– Jeśli głównym celem stosowania peelingów chemicznych jest pozbycie się przebarwień i hiperpigmentacji, warto zdecydować się na zabieg z użyciem kwasu migdałowego i kojowego. Skuteczne okazuje się także złuszczanie kwasem trójchlorooctowym, znanym jako TCA, zdolnym również do spłycania płytkich blizn pozapalnych. Każdy z nich świetnie radzi sobie z likwidacją plam pigmentacyjnych i zaburzeń kolorytu – tłumaczy dr n. med. Izabela Załęska, ekspert marki Venome. – Kwasy te stymulują też syntezę kolagenu i elastyny, zapobiegając utracie sprężystości i pobudzając cerę do odnowy komórkowej. Dzięki temu skóra staje się bardziej odporna na czynniki zewnętrzne i wolniej ulega procesom starzenia. Jeśli działaniu wygładzającemu ma towarzyszyć dogłębne nawilżenie, świetnie sprawdzi się kwas hialuronowy, który przenikając do głębszych warstw naskórka, skutecznie go nawodni – dodaje ekspert.
Dla poprawy sprężystości skóry postaw na retinol
Retinol to podstawowa forma witaminy A, zaliczana do grupy związków zwanych retinoidami. Substancje te w znacznym stopniu przyspieszają procesy naprawcze w skórze, przez co niedoskonałości znikają szybciej, a powierzchowne nierówności stają się mniej widocznie. Retinol charakteryzuje się niezwykle skutecznym, ale intensywnym działaniem – podobnie jak w przypadku kwasów warto wprowadzać go do pielęgnacji pod okiem kosmetologa lub w gabinecie medycyny estetycznej.
– Odpowiednio stosowany retinol pogrubia warstwę żywą skóry, dzięki czemu jej struktura ulega ujednoliceniu. Podobnie jak kwasy, stymuluje syntezę kolagenu i elastyny niezbędnych do zachowania właściwej sprężystości. Wówczas zmarszczki tworzą się znacznie wolniej, a kiedy powstają, skóra nadal wygląda promiennie i pozostaje zdrowo napięta – tłumaczy dr n. med. Izabela Załęska, ekspert marki Venome. – Działanie retinolu może być dodatkowo wzmocnione dzięki witaminie C. Kwas askorbinowy, czyli popularna witamina C, to wspaniałe źródło antyoksydantów, wspomaga też działanie retinoidów w walce z miejscowymi przebarwieniami. Połączenie witaminy C i retinolu w jednej sesji zabiegowej pozwoli jeszcze lepiej wykorzystać właściwości tych składników – dodaje ekspert