Marka w otwierającym jej istnienie dropie zaprezentowała cztery produkty do pielęgnacji skóry: krem na dzień Healthy Glow, krem na noc Overnight Reset, serum Anti-ox oraz leave-in lotion Radiance Booster. KLOO to produkty zaprojektowane tak, aby korzystanie z nich było łatwe i przyjemne. Dlatego zadbano zarówno o odpowiedni zapach produktów, jak i sam design opakowań oraz świat całej identyfikacji i komunikacji marki. Natomiast efekty, które płyną z korzystania z kosmetyków KLOO, można podzielić na te natychmiastowe, czyli najbardziej pożądane przez konsumentów, jak i te długoterminowe, uwzględniające kompleksowe potrzeby skóry.
Healthy Glow już po pierwszym nałożeniu idealnie rozświetli skórę. To krem na dzień, który odpowiada na najważniejsze potrzeby skóry – nawilży, odżywi i zapewni skórze regenerację. W kosmetyku zastosowano 10% stężenie potężnego antyoksydantu jakim jest witamina C oraz wyciąg z wąkroty azjatyckiej (CICA), odpowiedzialny za działanie przeciwzapalne i przyspieszające regenerację.
Krem Overnight Reset to propozycja nocnej pielęgnacji od KLOO. Retinal w stężeniu 0,05% przyspiesza regenerację komórkową i związane z tym działaniem ujednolicenie, rozjaśnienie kolorytu skóry, jak również poprawę jej struktury. Skóra na drugi dzień jest wygładzona i promienna.
Serum Anti-ox zapewni rozjaśnienie z efektem promiennej skóry zaraz po nałożeniu. Wśród jego składników aktywnych można odnaleźć m.in. kwas ferulowy i glutation, które wykazują działania antyoksydacyjne, neutralizują wolne rodniki, jak również rozjaśniają skórę, zapewniając efekt glow. Natomiast zawarta w Anti-ox argirelina, składnik ‘botox-like’, działa jako naturalny relaksant mięśni, redukując napięcie skóry i przynosząc efekt wygładzenia.
Inspiracją do stworzenia Radiance Booster była azjatycka pielęgnacja. Ten leave-in lotion, dzięki kwasom AHA, zapewnia wygładzenie skóry i wydobycie jej naturalnego blasku, a dodatek arbutyny daje efekt rozjaśnienia.
Pełna gama produktów KLOO, uzupełniona o wersje refill, jest dostępna do kupienia w sklepie internetowym marki pod adresem www.kloo.pl.
Formuły KLOO – skuteczność ponad trendy
Dzięki zaawansowanym technologiom, produkty KLOO skutecznie nawilżają, odżywiają i regenerują skórę, przywracając jej zdrowy blask i elastyczność. Marka zadbała, by zarówno opracowane formuły, jak i zapach czy design kosmetyków, niósł za sobą przyjemność stosowania. Ponad trendy, często chwilowe, KLOO stawia na sprawdzone, potwierdzone w badaniach rozwiązania, przynoszące trwałe efekty.
Przy tworzeniu formuł dla produktów KLOO marka współpracowała z Agatą Zejfer – kosmetolog z rozległym, interdyscyplinarnym doświadczeniem, prowadzącą liczne szkolenia, wspierające pracowników branży beauty.
Misja KLOO – „naturalny”, czyli „Twój”
Wyznając zasadę, że wygląd powinien być oderwany od społecznej presji, marka w swojej narracji nie promuje określonego kanonu urody czy, szerzej, lifestyle’u. Co za tym idzie, nie tworzy własnej definicji piękna w oparciu o jakąś konkretną wizję idealnej powierzchowności. KLOO zamienia słowo „naturalny” na „Twój”. Bo dla każdego, co innego będzie bliskie jego naturze. Według wizji KLOO naturalne znaczy Twoje.
Pierwsza kampania KLOO – Marcelina w obiektywie Mateusza Stankiewicza
KLOO jest marką o przyjemności i wolności w byciu sobą. Marką pokazującą otwartość na różnorodność i wsłuchującą się w różne scenariusze tego, co ważne. To właśnie chcieli uchwycić twórcy kampanii. Dlatego na zdjęciach autorstwa Mateusza Stankiewicza odnajdziemy zabawę, dystans i różne oblicza bohaterki kampanii – Marceliny.
Energia, którą wokół siebie roztacza, to jest to, co ujęło nas od pierwszego spotkania z Marceliną. Uwielbiamy jej spontaniczność, otwartość i uśmiech! Inspiruje nas to, jak żyje – w górach, blisko natury, otoczona przyjaciółmi, ale też bywając w tzw. wielkim mieście, realizując siebie jako artystka, piosenkarka. W każdym otoczeniu Marcelina jest sobą, wierna wyznawanym wartościom, pielęgnująca to, co ważne dla niej – powiedziała Monika Thorne, współzałożycielka marki KLOO.
Marcelina jest wokalistką, kompozytorką i autorką tekstów, która od lat działa na polskim rynku. Publiczność miała okazję spotkać ją na takich festiwalach jak Opener, Woodstock, Orange Warsaw, czy Męskie Granie. Trasy koncertowe Marceliny to liczne wystąpienia
w Polsce, ale również za granicą m.in. w Japonii, we Francji. Publiczność wyjątkowo pokochała jej singiel „Karmelove”, na którym zaśpiewała razem z Piotrem Roguckim. Teraz będzie okazja do powtórzenia sukcesu tej współpracy, bo 27 września premierę miał kolejny singiel tego duetu pt. „Bambini di Mare”. Natomiast już 4 października wychodzi najnowszy album artystki „Spróbuję, potańczę, nie wiem”.
Za zdjęcia dla kampanii odpowiedzialny był Mateusz Stankiewicz. Przed jego obiektywem stawały największe nazwiska światowej i rodzimej mody, t.j. Cara Delavigne, Jerry Hall czy Anja Rubik.
Mateusz ma niezwykłą wrażliwość na uchwycenie w swoich kadrach tego, co pomiędzy. Znalezienia intrygującej odbiorcę chwili, która jest hipnotyzująca, frapująca, i przede wszystkim jest czymś, co wykracza poza kartki briefu. Dlatego tak wyjątkowo pracowało się nam z nim na planie, a efekty tego spotkania można podziwiać w zdjęciach do kampanii – powiedziała Ula Ciećwierska, Creative Director.