Chyba każdej kobiecie przynajmniej raz w życiu zdarzyło się popłakać po wizycie u fryzjera. Czasem bywa, że metamorfoza zupełnie nie odpowiada naszym oczekiwaniom i jesteśmy z niej niezadowolone. Na szczęście w przypadku tej 41-latki sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Kobieta owszem popłakała się po wizycie u fryzjera, ale były to łzy szczęścia. 41-latka trafiła w ręce jednego z najpopularniejszych stylistów na świecie. Christopher Hopkins znany w mediach społecznościowych jako The Makeover Guy postanowił rozprawić się z siwymi odrostami, które były widoczne na włosach jego klientki. Nie zrobił jednak tego, co zrobiłaby większość fryzjerów i nie ufarbował siwizny, a diametralnie skrócił włosy 41-latki. Podkreślił w ten sposób jej naturalne piękno. Kiedy kobieta zobaczyła, co fryzjer zrobił z jej włosami, nie kryła zachwytu. - Moja fryzura jest niesamowita! To dokładnie to, o czym marzyłam - mówi.
A wy jak oceniacie tę metamorfozę?