Znana amerykańska marka z ubraniami zamyka sklepy. Bankructwo coraz bliżej
Forever 21 na początku lat dwutysięcznych było jednym z najpopularniejszych sklepów z ubraniami dla nastolatek. Ich ciuchy chciała mieć każda dziewczynka. Forever 21 została założone w 1984 roku i przez wiele lat było największą konkurencją dla Zary i H&M. Jej założyciele Jin Sook Chang i Do Won Changa przez wiele lat mogli pochwalić się majątkiem ponad 6 mld dolarów. Jednak gdy w 2019 roku pojawiły się pierwsze kłopoty marki ich majątek wyraźnie stopniał. W tamtym czasie Forever 21 przechodził pierwszy kryzys. Zdecydowano się na zamykanie sklepów na rynku Europejskim oraz Azjatyckim. Forever 21 od 2017 roku posiadał kilka sklepów w Polsce. Działały one między innymi w Warszawie, Poznaniu, Łodzi oraz Krakowie. Sieć w naszym kraju nie zdobyła jednak popularności i jej sklepy zostały zamknięte w 2019 roku.
Wszystko wskazuje, że to nie koniec kłopotów marki i prawdopodobnie czeka ją bankructwo. Bloomberg podaje, że całkowita upadłość nie przesądzona, a jej celem ma być utrzymanie setek sklepów stacjonarnych w Stanach Zjednoczonych. Obecnie Forever 21 planuje zamknięcie 200 swoich sklepów, a przyszłość pozostałych nie jest pewna. Obecnie działalnością Forever 21 zajmuje się firma Catalyst Brands, która zarządza nią na licencji od Authentic. To właśnie oni po połączeniu z JCPenney w styczniu 2025 roku, mogą ogłosić bankructwo
Forever 21 - ich ubrania chciała mieć każda nastolatka
Forever 21 przez wiele lat było jednym z najpopularniejszych sklepów dla nastolatek i młodych kobiet. Marka wyznaczała trendy. Forever 21 słynęło z tanich ubrań, które nie zawsze były najlepszej jakości. Jej włodarze często byli posądzani o fast fashion i brak poszanowania dla środowiska. Wielkim ciosem dla Forever 21 okazał się rozwój chińskich platform sprzedażowych oraz zmiana modeli zakupowych. Obecne pokolenie nie sięgało już po produkty Forever 21 tak chętnie.
