List do Mikołaja last minute, czyli prezenty, które same chciałybyśmy dostać

Pielęgnacja z TikToka

Jeszcze do niedawna na TikToku rządziła głównie generacja Z. Okazało się jednak, że aplikacja kryje w sobie olbrzymi potencjał (w tym edukacyjny) i coraz częściej sięgają po nią też starsze roczniki. Na pielęgnacyjnych kontach dermatologów i beauty guru możemy znaleźć mnóstwo inspiracji na prawidłowe dbanie o skórę i podpowiedzi składników, które warto dodać do swojej codziennej rutyny. Te, które przewijają się najczęściej, to retinol - regularnie stosowany skutecznie zapobiega zmarszczkom i witamina C - naturalny antyoksydant. Dlatego to właśnie o kosmetyki z nimi w składzie będziemy prosić w tym roku Mikołaja! Kosmiczne nawilżenie

Zima rządzi się swoimi prawami. I choć uwielbiamy śnieg, wypady na łyżwy i sączenie gorącej herbaty, mniej cieszymy się z przesuszonej skóry i termicznych podrażnień na twarzy. Na szczęście na rynku dostępnych jest mnóstwo pielęgnacyjnych maseczek, które w przeciwieństwie do zwykłych kremów są bardziej skoncentrowane i intensywniej zadbają o cerę, doskonale ją nawilżając i uspokajając. Żeby jeszcze mocniej podbić ten efekt polecamy UFO 2 od FOREO, które przy pomocy świateł LED nie tylko leczy podrażnienia i widocznie ujednolica koloryt skóry. Dzięki termoterapii (czyli przyjemnemu grzaniu) urządzenie doskonale zajmie się naszą cerą, nawet w najmroźniejsze dni! Dopisujemy UFO 2 do naszej prezentowanej listy must have!

Jedwabne sny

Często bagatelizujemy sen, zapominając, jak ważny jest nie tylko dla naszego zdrowia, ale też urody. “Beauty sleep” to termin, który każda z nas powinna sobie wziąć do serca, chcąc jak najdłużej cieszyć się piękną i młodo wyglądającą skórą. Okazuje się jednak, że nie tylko sam sen, ale też to na czym śpimy, może wpływać na stan naszej cery. Poszewki na poduszkę z naturalnego jedwabiu, na przykład od polskich marek, to świetny wybór, jeśli chcemy zapewnić sobie odrobinę luksusu, dbając o cerę. I idealny pomysł na prezent dla siebie samej! Domowy masażysta

Konturujący masaż twarzy to pielęgnacyjny hit ostatnich miesięcy. Na rynku dostępne są dziesiątki rollerów i wałeczków, które mają nam pomóc osiągnąć pięknie zarysowaną linię szczęki, jak u Angeliny Jolie. Ich prawidłowe używanie jest jednak często zbyt skomplikowane. Dlatego my stawiamy na BEARa od FOREO. Dzięki wykorzystanej w nim technologii mikroprądów MIŚ stymuluje mięśnie twarzy widocznie ujędrniając skórę i poprawiając jej owal. A za sprawą połączenia z aplikacją, krok po kroku przeprowadzi nas przez cały zabieg, gwarantując jego prawidłowe wykonanie za każdym razem. Jeśli tak jak my jesteś fanką bezkompromisowego ujędrniania, zakochasz się w tym prezencie!