Marka NYX zaprasza na wyjątkowe show! Tego jeszcze w Polsce nie było

Partnerem formatu „Czas na Show. Drag Me Out” została makijażowa marka NYX Professional Makeup, która wspiera wartości podzielane przez grupę TVN Warner Bros. Discovery takie jak różnorodność i inkluzywność.

NYX Professional Makeup to nowoczesna marka kosmetyczna, która nie tylko kreuje trendy w makijażu, ale także inspiruje i aktywnie wspiera każdego, kto z pomocą make-upu chce wyrażać siebie. Jako pionier w przemyśle kosmetyków kolorowych, NYX Professional Makeup oferuje szeroki wybór produktów, które doskonale odpowiadają różnorodnym potrzebom i preferencjom.

Jako marka osadzona w szalonej kreatywności i artyzmie dla wszystkich NYX Professional Makeup wspiera wartości obejmujące autentyczność i różnorodność angażując we współprace twórców wszystkich grup etnicznych, typów budowy ciała, orientacji seksualnych i identyfikacji płciowych.

Zobacz także: Rok 2014 wraca w trendach. Makijaż jak Instagrama i mob wife. Co skrywają trendy makijażowe na ten sezon?

„Czas na Show. Drag Me Out” przybliży barwny świat Drag, pełny niesamowitych makijaży i kolorowych stylizacji oraz artystycznych występów. Wszyscy Uczestnicy programu dostaną do pomocy swoją Mentorkę – zawodowego performera Drag, który nauczy ich sztuki spektakularnego makijażu oraz kreacji stroju scenicznego, a następnie pokaże, jak skupić na sobie wzrok publiczności. Krótko  mówiąc: wydobędzie z nich prawdziwą królową sceny.

W gronie Mentorek, które będą przygotowywać uczestników i wspierać ich przed wyjściem na scenę, znalazły się najbardziej rozpoznawalne i popularne performerki Drag w Polsce, które biorą czynny udział w tworzeniu odcinków od doboru muzyki, strojów, makijażu, dekoracji po choreografię. Te królowe sceny to: Himera, Gąsiu, Twoja Stara, Shady Lady, Ciotka Offka i Adelon. W każdym odcinku pojawią się też kosmetyki NYX Professional Makeup, z pomocą których będzie można zarówno spróbować odtworzyć makijaże z programu, jak i przygotować swoje własne, niepowtarzalne make-upy, żeby zaakcentować moc drzemiącą w różnorodności.