Marta Milkiewicz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w kiecce święcącej się jak świąteczna bombka. Fani nie mają litości
Marta Milkiewicz z ósmej edycji programu TVN "Ślub od pierwszego wejrzenia" przez długi czas cieszyła wielką popularnością i sympatią wśród widzów. Pierwsza rysa na jej telewizyjnym wizerunku pojawiła się podczas edycji odcinka specjalnego. Fani show zawiedzeni byli, że małżeństwo Marty Mielkiewicz i Patryka nie przetrwało. Nie spodobało się im również wyznanie kobiety, która przyznała, że skupiła się na swojej karierze na Instagramie i rozwija się w tym kierunku. Niektórzy uznali, że wykorzystała program do własnej promocji i próbę wybicia się. Faktycznie, Marta Milkiewicz może pochwalić się pokaźną liczbą obserwujących na Instagranie. Jej profil śledzi ponad 64 tys. osób. W najnowszym poście zaprezentowała efekty wyjątkowej sesji zdjęciowej. Milkieiwcz pozuje w lśniącej sukience niczym z czerwonego dywanu, a jej głowę zdobi efektowny kucyk w stylu Cleo. Wielu fanom jednak nie spodobała się sesja i nadal jej zarzucają parcie na szkło. Niektórzy napisali, że zaczyna gwiazdorzyć, a inni byli jeszcze bardziej nieprzyjemni. - Jesteś tak sztuczna w swoich wypowiedziach, że oglądając Ciebie przypominają się gwiazdy programu „Dlaczego ja”. Całe szczęście, że Patryk poszedł po rozum do głowy i do Ciebie się nie przeprowadził. Zachowałaś się mega egoistycznie - czytamy w komentarzach.