Relacja z Milan Design Week 2024
Jedną z najbardziej oczekiwanych wystaw na tegorocznym Milan Design Week był pokaz prac legendarnej postaci kina i sztuki - Davida Lyncha reżysera "Miasteczka Twin Peaks", czy ikonicznych filmów takich jak "Blue Velvet" i "Mulholland Drive". Jego pracami były tym razem nie obrazy filmowe, lecz pomieszczenia nazwane 'Thinking Rooms', będące prawdziwą podróżą przez umysł legendarnego artysty.
Poza wystawą twórczości Davida Lyncha, istotnym punktem były ekspozycje towarzyszące Fuorisalone, które nosiły hasło 'Materia Natura' i dotyczyły relacji między materiałami a naturą. Rozmieszczone w mieście instalacje skupione były na istotnym w dzisiejszych czasach połączeniu zrównoważonego rozwoju z designem. Stąd też w ich stworzeniu wykorzystywano materiały naturalne lub pochodzące z recyklingu
Z kolei Japan Tobacco International (JTI) zaprezentowało efekt współpracy z francuskim projektantem Ora-ïto, znanego ze współpracy m.in. z Swatch, Gorenje, czy Davidoff. Zaprezentowanym dziełem Francuza był projekt podgrzewacza do tytoniu Ploom, Special Edition Red Designerskie urządzenie zaprezentowano wraz z dodatkowym etui, dopasowaną do całości przenośną torebką, oraz torbą na ramię. Kolor czerwony nie był wybrany przypadkowo, bo jak wspomniał sam Ora-ïto "Umieść czerwony przedmiot w pustym pokoju, a zrozumiesz jego unikalną energię".
Katarzyna Warnke na Milan Design Week
W przestrzeni wystawowej Plooma spotkaliśmy polską aktorkę Katarzynę Warnke, która przyznała się do swojego zainteresowania designem, oraz powiedziała, jak istotny jest w jej pracy.
- Scenografia, kostium pomagają zbudować pewien nastrój, umiejscowić film, spektakl w konkretnym kontekście. Choć przyznam rzadko o tym rozmawiamy raczej skupiając się na postaciach i ich emocjach a przecież bardzo ważny jest też świat rzeczy, który tworzy klimat, wywołuje uczucia, buduje wiarygodne i ciekawe tło samej historii. Prywatnie jest to też fascynujący dla mnie temat, dlatego cieszy mnie obecność na Milan Design Week - mówiła polska aktorka.
Katarzyna Warnke podkreśliła również, że obserwując trendy w designie zwraca coraz większą uwagę na "świadomość ekologiczną oraz dążenie do minimalizmu".
- Nowoczesny design coraz mocniej łączy się ze zrównoważoną produkcją. To wspaniałe. Plus oczywiście uwielbiam, gdy design użytkowy inspiruje ludzi do akcentowania swojej indywidualności. Bardzo jest mi to bliskie - stwierdziła aktorka.
Co jeszcze mogliśmy zobaczyć na Milan Design Week?
Wartą wspomnienia ciekawostką jest również udział marki luksusowych aut Bugatti, która nie zaprezentowała jednak samochodu, a... meble z serii Bugatti Home Collection. We współpracy z Luxury Living Group marka przedstawiła sofy, stoły i krzesła inspirowane zabytkowymi autami Bugatti. Podobnie jak auta, meble były wykonane z wysokiej jakości kaszmiru, wełny, jedwabiu i skóry naturalnej.
Pojawił się także polski akcent w postaci prac projektantki Oliwii Ledzińskiej, która zaprezentowała na Milan Design Week kolekcję lamp MOD. Lampy są w kształcie lekkich, organicznych obiektów, w niestandardowych, jak na tego typu urządzenia kształcie. Dzięki projektowi MOD Ledzińska wygrała wcześniej Additive Design Contest Designtech.
Zostając przy wątkach polskich i wracając do samochodów - Alfa Romeo zaprezentowała publiczności nowy kompaktowy model o nazwie "Junior". A gdzie Polski wątek? Auto będzie produkowane w fabryce w Tychach. Model miał wcześniej nazywać się "Milano", co idealnie zgrywało się z Milan Design Week i historią marki (która pochodzi właśnie z Mediolanu). Jednak gdy włoski rząd dowiedział się, że auto będzie produkowane w Polsce, zażądał od marki zmiany nazwy modelu, którą zmieniono na "Junior".
Zdjęcia z Milan Design Week możecie obejrzeć w naszej galerii!