Wydawałoby się, że posiadanie jedenaściorga malutkich dzieci może dać w kość. Jednak dla 23 letniej Christiny Ozturk to wciąż za mało. Młoda Rosjanka marzy o jeszcze większej liczbie potomstwa. Jak do tego doszło? Kobieta podczas wakacji, które spędzała w Gruzji spotkała swojego przyszłego męża Galipa. Para od razy wpadła sobie w oczy i zakochali się do szaleństwa. Trzeba przyznać, że nie jest to typowy związek, mężczyzna jest bowiem o 23 lata starszy od swojej wybranki, a Christina Ozturk wychowywała już wtedy swoją biologiczną córeczkę Vikę.
Para szybko do wniosku, że chcieliby mieć całkiem pokaźną gromadkę dzieci, aby jak najszybciej spełnić swoje marzenie wynajęli surogatki, z których usług korzystnie w Gruzji jest pełni legalne. Tym sposobem Galip i Christina zostali rodzicami jedenaściorga dzieci. Co ciekawe najstarsze z dziesięciorga niemowląt przyszło na świat 10 marca 2020 roku, a najmłodsze zaledwie miesiąc temu. Para zapowiada jednak, że na tym nie poprzestaną i mogą mięć nawet 100 dzieci. Warto również podkreślić, że skorzystanie z pomocy surogatki nie należy do najtańszych, średnio kosztuje około 33 tys. złotych, jednak wydaje się, że w tym przypadku pieniądze nie maja znaczenia, a Galip jest całkiem zamożny.
Zobacz również: Katarzyna Cichopek z córką w zwykłych dresach. Kosztują niewiele i są NA PROMOCJI!
Źródło: dailymail.co.uk