Niedopuszczalny kolor szminki dla kobiet po 50-tce. Skóra wokół ust wygląda co najmniej 10 lat starzej, zmarszczki stają się podkreślone, a twarz przypomina zombie

Najgorszy kolor szminki dla kobiet po 50-tce. Postarza i podkreśla zmarszczki 

Dla wielu osób szminka to atrybut kobiecości i elegancji. Pomalowane usta są zmysłowej i przyciągają wzrok. Nieustannie, za najbardziej stylową uchodzi czerwona szminka. Pomalowane nią usta wyglądają pięknie, czerwień doskonale wybiela również zęby i pasuje do każdego typu urody. Jedynie posiadaczki bardzo małych ust powinny na nią uważać. Malując usta na czerwono mogą je bowiem optycznie zmniejszyć. Kobiety po 50-tce powinny także uważać na fioletowe i chłodne odcienie szminek. Takie kolory nie prezentują się dobrze na skórze dojrzałej. Fiolet bezlitośnie podkreśla zmarszczki i załamania skóry, a chłodne tony sprawiają, że skóra nabiera sinego koloru. Cera wygląda na poszarzałą i zmęczoną. Zdecydowanie lepszym wyborem są ciepłe i energetyczne kolory, które optycznie zmiękczą skórę i wygładzą zmarszczki. 

Zobacz także: Ma 30 lat i nie chce mieć męża. Znalazła zamiennik i jest o szczęśliwsza niż kiedykolwiek. "Kocham ją bardziej, niż jakiegokolwiek mężczyznę"

Sekret pięknie wyglądających ust bez względu na wiek

Żadna szminka nie będzie się prezentować dobrze bez wypielęgnowanych ust. Będzie ona jedynie podkreślać suche skórki. Pamiętaj, by usta regularnie nawilżać. Stosuj balsamy i pomadki ochronne. Latem nie zapominaj o aplikacji produktów z filtrem. Wykonuj również regularnie peelingi ust, które złuszczą martwy naskórek i ujędrnią skórę.