Odwodnienie skóry w sezonie grzewczym to niestety zjawisko naturalne i powszechne, ale na szczęście odwracalne i takie, nad którym można zapanować przy wykorzystaniu odpowiednich produktów do pielęgnacji. Ciepłe i suche powietrze, choć takie miłe i przyjemne, sprzyja wysuszeniu skóry, wraz z nim pojawiają się zaś podrażnienie, pieczenie i zaczerwienienie. Skóra staje ściągnięta, szorstka, matowa i traci naturalny blask. Jak temu zapobiec? Kolejny raz okazuje się, że naprawdę podstawą pielęgnacji każdego rodzaju cery, bez względu na porę roku i szerokość geograficzną, jest nawilżanie… lub nawadnianie i dlatego warto w tym miejscu wyjaśnić, czym te dwa pojęcia się różnią. Celem nawilżania jest spowolnienie ucieczki wody z wnętrza skóry, a zadaniem kosmetyków nawilżających stworzenie na powierzchni naskórka bariery, która nie dopuszcza do przesuszania i skutecznie zatrzymuje wilgoć w skórze. Natomiast nawadnianie to uzupełnianie wilgoci we wnętrzu skóry, a kosmetyki nawadniające zawierają składniki przenikające głębiej, przyciągające wilgoć i wiążące ją ze skórą. Wniosek? Jeśli skóra jest sucha pomimo ciągłego natłuszczania i nawilżania, to znak, że potrzebuje gruntownego nawodnienia! A w tym ekspertem jest Hialuronowe serum z kompleksem nawadniającym z linii Neutrogena® Hydro Boost®.
Zobacz także: Wakacje 2023. Chorwacja wprowadza ważne zmiany dla turystów
Serum zawiera dwa rodzaje kwasu hialuronowego, o niskiej i wysokiej masie cząsteczkowej oraz 100% roślinną trehalozę i prowitaminę B5. W efekcie już od pierwszej aplikacji intensywnie nawilża skórę oraz wypełnia ją od wewnątrz. Wystarczą 2-4 krople, nałożone na oczyszczoną skórę twarzy i szyi przed ulubionym kremem na dzień lub na noc, by zabezpieczyć skórę przed ucieczką wody, a także pomóc odbudować jej naturalną barierę ochronną. Jak każdy produkt z linii Hydro Boost®, serum szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze lepkiego filmu, a jego formuła opracowana została we współpracy z dermatologami, co sprawia, że jest odpowiednie do każdego rodzaju skóry, w tym tej wrażliwej.
A na koniec obalamy popularny mit – woda zawarta w kosmetykach nie zamarza na skórze! Nie ma takiego ryzyka, ponieważ temperatura skóry nigdy nie spada poniżej 30 stopni, przez co woda odparowuje z niej naturalnie w kilka minut. Nie ma więc możliwości, by krem nawilżający czy nawadniające serum uszkodziły skórę, nawet jeśli zostaną zaaplikowane na kilka minut przed wyjściem na dwór. Dlatego bez względu na porę roku należy dbać o prawidłowe nawilżenie i nawadnianie skóry, by była jędrna, elastyczna i miękka, a nie szorstka, sucha i podrażniona.