The Body Shop zamyka wszystkie swoje sklepy. Znana sieć wycofuje się z kolejnego kraju
Swego czasu sklepy The Body Shop cieszyły się ogromną popularnością. Marka zmieniła podejście wiele osób do pielęgnacji ciała. Ich produkty cechowały oryginalne zapachy. Jako jedna z pierwszych marek mocno postawiła na sprzedaż świec zapachowych. Eksperci wskazują jednak, że The Body Shop nie udźwignął konkurencji i zaczął przygrywać z takimi markami jak Rituals oraz Lush. Problemy The Body Shop ciągną się już latami i obecna decyzja zdaje się jedynie potwierdzać bardzo trudna sytuację, w której znaleźli się włodarze marki. The Body wycofał się już z kilku intratnych rynków kosmetycznych. Zamknięto między innymi wszystkie oddziały The Body Shop w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. Co ważne sieć zamknęła także ponad 70 sklepów na swoim rodzimym rynku w Wielkiej Brytanii. Zwolnienia dotknęły wtedy blisko 100 pracowników. Na jakiś czas udało się wznowić działalność. Firma została przejęte przez markę inwestycyjną Auréa. Po restrukturyzacji działały sklepy w Niemczech oraz we Francji.
Wszystko wskazuje, że The Body Shop nie uniknie kolejnych problemów oraz likwidacji. Według najnowszych doniesień The Body Shop zamyka kolejne sklepy i wycofuje się z następnego, europejskiego rynku. Tym razem sytuacja dotyczy Holandii. The Body Shop zamknie 27 sklepów w tym kraju. Jak na razie wszystkie placówki pozostają otwarte, ale klienci już alarmują o problemach z zakupami. Nie można bowiem już realizować bonów upominkowych. Wiele wskazuje, że to nadal nie koniec problemów The Body Shop. Media podają, że podobny los może spotkać sklepy w Belgii. Marka posiada również swoje placówki w Polsce. Obecnie pod szyldem The Body Shop w naszym kraju funkcjonuje 14 placówek. Według doniesień nie ma na razie planów ich zamykania.