Dobrze dobrany i nałożony na policzki róż sprawia, ze nasza twarz wygląda młodzieńczo i świeżo. Jak go nakładać, aby uzyskać efekt naturalnych rumieńców, a jakich błędów się wystrzegać?
Jak nakładać róż?
Możesz go nakładać opuszkami palców, gąbeczką do makijażu czy pędzlem do różu - wszystko zależy od formuły różu.
W przypadku różu w kremie, w formie musu, czy w płynie nanosimy niewielką ilość na szczyt kości policzkowych i delikatnie wklepujemy palcami lub gąbeczką. Najlepiej robić to w miarę szybko, aby uniknąć powstania plam.
Zobacz także: Jak dbać o skórę pod oczami? Te produkty i składniki aktywne musisz znać
Płynny róż FaceBoom make-up, cena: ok. 33 zł
Dostępny w 2 odcieniach: bubble pink – chłodnej i dusty pink - ciepłej tonacji. Jest mocno napigmentowany, dlatego nakładaj go zaczynaj od bardzo małej ilości i w razie potrzeby dokładaj kolejne warstwy. Bardzo dobrze się wtapia w skórę i utrzymuje na niej cały dzień.
W przypadku różu w paletce – nakładaj go pędzlem do różu o ściętym na skos włosiu, a następnie blenduj granice za pomocą transparentnego pudru lub czystego pędzla. Ważne, aby nakładać go stopniowo, zaczynając od bardzo małej ilości i w razie potrzeby dokładając kolejną warstwę. Dzięki temu możesz kontrolować i stopniować efekt – od bardzo subtelnego, po wyrazisty. Zbyt mocno zaznaczone „rumieńce” mogą stworzyć groteskowy efekt.
Róż do policzków – jak wybrać właściwy odcień?
Złe dobrany odcień różu zamiast dodać cerze świeżości spotęguje efekt zmęczenia cery i może nas postarzyć. Jak więc wybrać ten właściwy dla nas?
Kolor różu powinien być zbliżony do naszych naturalnych rumieńców. Sprawdź, czy są w chłodnym czy ciepłym odcieniu. Pomocne może być również przyjrzenie się naturalnej barwie ust – możesz dobrać podobny odcień różu. Dobrą wskazówką może być też naturalny kolor opalenizny. Jeśli opalasz się na złoty, oliwkowy kolor – sięgnij po ciepłe odcienie różu np. brzoskwiniowe, koralowe lub wpadające w złotawy ton, jeżeli opalasz się na czerwono, a twoja cera jest zwykle bardzo jasna – wybierz chłodny odcień.
Paletka do konturowania FaceBoom make-up, cena: ok. 80 zł
To idealny zestaw 3 w 1: róż do policzków, bronzer i rozświetlacz, który doskonale sprawdza się w konturowaniu twarzy - dzięki niej efektywnie wymodelujesz i zaostrzysz rysy, rozświetlisz twarz i uwydatnisz kości policzkowe, dodając cerze promiennego wyglądu. Zawarty w paletce róż ma jedwabistą i doskonale napigmentowaną formułę. Odrobina wystarczy, aby nadać twarzy świeży wygląd. Paletka jest dostępna w 2 wariantach - w kolorystyce chłodnej - dopasowanej do jasnej, zimnej karnacji i w wersji ciepłej, w brzoskwiniowo-bursztynowych odcieniach.
Warto również pamiętać, aby przy jasnej karnacji sięgać po róże o delikatnej pigmentacji i intensywności, przy ciemnej możemy wybrać mocniejsze, bardziej nasycone wersje różu. Szczególnie jeśli nie używamy bronzera – mocniejsze odcienie z domieszka bursztynu pomogą delikatnie wymodelować twarz.
Róż – gdzie nakładać?
Zapomnijcie o „uśmiechaniu się”, aby nałożyć róż na wyeksponowane uśmiechem policzki. Róż aplikujemy na szczyty kości policzkowych. Jeżeli zależy nam jedynie na dodaniu cerze świeżości – najlepiej nałożyć róż w centralnej części policzka. W przypadku, gdy zależy nam na mocniejszym konkurowaniu - przeciągnijmy go w stronę ucha nad bronzerem.
Róż warto aplikować również na inne partie twarzy – szczególnie latem. Podczas opalanie skóra często delikatnie zaczerwienia się na nosie i czole, czyli najbardziej wystających partiach twarzy, dlatego odrobinę różu możemy nałożyć na czubek nosa i czoło. Ten prosty trik sprawi, ze skóra będzie wyglądała jakby dopiero co musnęło ją słońce!