Mówi się, że wizerunek to podstawa, i choć nie powinno się oceniać książki po okładce to schludny i dobrany do okazji strój może nam albo pomóc, albo zaszkodzić. Kobiety w polityce z jednej strony powinny ubierać się elegancko i z szacunkiem do pełnionej przez nie funkcji, z drugiej jednak strony często oczekuje się od nich, by stawiały na modne i niebanalne kreacji. Jak ubierają się kobiety w polskiej polityce?
Zobacz także: Modny makijaż 2021. Ten kosmetyk WYSZCZUPLA i odmładza. Musisz go MIEĆ!
Była premier Beata Szydło zasłynęła z broszek, jednak jest styl kojarzy się przede wszystkim z babciną szafą i ubraniami nie do końca z tej epoki. Była minister rozwoju Jadwiga Emilewicz może pochwalić się szczupłą sylwetką i długimi nogami. Posłanka lubiła podkreślać swoje atuty stawiając na klasyczne, ale dopasowane sukienki.
Joanna Lichocka, która "zasłynęła" z wulgarnego gestu stawia raczej na niewyróżniające się sukienki i komplety. Zdarza się jej jednak zaszaleć i pojawić się w Sejmie w kolorowej sukience w geometryczne wzory. Prawdziwą strojnisią wydaje się być natomiast Bernadeta Krynicka, Była posłanka lubi zabawić się modą, z lepszym bądź gorszym rezultatem. Zobacz naszą galerię i oceń jak ubierają się najbardziej znane kobiety w polskiej polityce.