Patty i Carlos Hernandezowie to 40-latkowie, mieszkający w Charlotte, w Karolinie Północnej, w Stanach Zjednoczonych. Prowadzą oni firmę sprzątającą. Praca sprawia, że wciąż są oni zajęci. To jednak nie jest jedyny poważny obowiązek w życiu pary.
Patty i Carlos są bowiem rodzicami szesnaściorga dzieci! Wychowywanie tych pociech jest kolejnym ważnym obowiązkiem pary. Starają się oni wychowywać dzieci w duchu chrześcijańskim: „Kochamy Pana, więc uczymy nasze dzieci o Piśmie Świętym. Chcemy, żeby były dobrymi ludźmi – to jest coś, co nas najbardziej łączy. Ale chcemy też, aby nasze dzieci były pełnowartościowymi i odpowiedzialnymi osobami”.
Dziewięcioro dzieci Patty i Carlosa uczęszcza do szkoły. Są oni w wielu od 6 do 13 lat. Kiedy oni są w szkole, rodzice opiekują się młodszym rodzeństwem oraz swoją firmą sprzątającą. Cała rodzina o godzinie 13:00 ma czas na popołudniowy odpoczynek. Potem ponownie biorą się za swoje obowiązki. Starsze dzieci pomagają rodzicom w opiece nam młodszymi.
Imiona dzieci (od najstarszego) brzmią kolejno: Carlos Jr., Chris, Carla, Caitlyn, Cristian, Celeste, Cristina, Calvin, Catherine, Caroll, Caleb, Caroline, Camilla, Charlotte, Crystal oraz Clayton.
W rodzinie Hernandezów są aż trzy pary bliźniąt! Mają oni 11, 7 i 4 lata. Rodzice wyznają, że czasem mylą się, wołając któreś ze swoich dzieci. Okazuje się jednak, że 40-latkom wciąż mało!
Rodzina Patty i Carlosa kojarzy się z prawdziwym zespołem. Nie korzystają oni z finansowego wsparcia państwa i są z tego bardzo dumni. Za samo jedzenie wydają oni ponad 500 dolarów tygodniowo!
„Najważniejszą rzeczą dla mnie i Carlosa jest to, że Bóg tak bardzo błogosławi naszej rodzinie. Jeśli On zechce nas pobłogosławić kolejnym dzieckiem, jesteśmy na to otwarci. Bycie matką szesnaściorga to wspaniałe uczucie błogosławieństwa, a pod koniec każdego dnia przepełnia mnie duma, że daliśmy radę” – mówi Patty
Źródło: aleteia.org