Sol Geirsdottir przepełniona miłością do kultury nordyckiej, wybrała kierunek studiów związany z dawną nordycką religią. Pogłębianie wiedzy na te tematy było dla niej bardzo inspirujące. Norweżka pragnęła wprowadzać zwyczaje rdzennych mieszkańców w swoje życie.
Sol miała to szczęście, że spotkała mężczyznę, który podzielał jej zainteresowania. Wspólne zainteresowania to często początek drogi, ku romantycznej relacji. Tak było i tym razem – ich miłość kwitła już od pierwszego wejrzenia. Momentem przełomowym w życiu pary było pojawienie się serialu „Wikingowie”, opowiadającego o dawnych skandynawskich wojownikach. To wtedy Sol postanowiła zmienić styl życia i stworzyć rodzinę współczesnych Wikingów.
Lagherta – jedna z głównych postaci serialu „Wikingowie”, stanowi inspirację dla Norweżki. To od niej czerpie pomysły na fryzury oraz stroje. Życie współczesnych Wikingów wiąże się jednak ze znacznie poważniejszym podejściem niż tylko odtwarzanie tradycyjnych strojów. Małżeństwo wykonuje dawne rytuały, czci nordyckich bogów i tworzy muzykę, opartą o nordyckie melodie ludowe.
Sol wraz z mężem wychowują syna w tradycji rdzennych mieszkańców Skandynawii. Planują oni podporządkować los dziecka pod treść szamańskich obrządków, które mają wpłynąć na przyszłość chłopca.
Pomimo tradycyjnego trybu życia, rodzina nie stroni od nowoczesnych technologii. Sol prowadzi na Instagramie profil, na którym relacjonuje codzienne życie swojej rodziny. Zdjęcia Norweżki i jej męża nie tylko oddają ducha dawnych czasów, lecz także kipią erotyzmem! Sprawia to, że Instagramowe konto Norweżki, przepełnione jest komplementującymi, a czasem nawet dwuznacznymi komentarzami.
źródło: kobieta.wp.pl