To najgorszy sposób na noszenie koszuli dla kobiet po 60-tce. Ten modowy błąd popełnia większość dojrzałych kobiet każdego dnia

Najgorszy błąd modowy kobiet po 60-tce

Każda kobieta, bez względu na wiek chce wyglądać modnie, ale tez czuć się komfortowo w tym, co nosi na co dzień. Mówi się, że to, w co się ubieramy zdradza, jakimi osobami jesteśmy. I być może jest w tym ziarenko prawdy. Każdy z nas nosi to, w czym czuje się najlepiej i ma swój styl, który mu odpowiada. Jednak styliści zwracają uwagę na inną kwestię związaną z modą u kobiet dojrzałych. Otóż chodzi o sposób noszenia niektórych elementów garderoby. Czasami jeden błąd popełniony podczas szykowania kreacji, może sprawić, że będziemy wyglądać starzej lub dodamy sobie kilku kilogramów. Kobiety po 60-tce często nie zwracają uwagi na to, jak noszą koszulę czy bluzkę. Koszule i bluzki, które są wyciągnięte na zewnątrz, kojarzone są ze starszymi paniami. To spory błąd modowy, ponieważ w ten sposób nienaturalnie wydłuża się korpus, a skraca nogi. Jak w takim razie powinno nosić się koszule i bluzki po 60-tce? Jeśli chcesz sobie wizualnie odjąć lat, staraj się je nosić wciągnięte do spodni czy spódnicy. Podkreślisz talię i kobiecą sylwetkę, dzięki czemu będzie ona prezentować się lekko. Dodatkowo unikaj fasonów typu oversize. Luźne swetry i bluzki sprawiają, że figura sprawa wrażenie masywnej.