H&M, C&A i Primark zamykają swoje sklepy
H&M to niewątpliwie jeden z najbardziej lubianych przez Polki sklepów z ubraniami. Teraz ta popularna marka odzieżowa podjęła decyzję o zamknięciu aż 240 sklepów w Niemczech. Podobną decyzję podjęły dwie inne sieciówki - C&A i Primark. Działanie na potężną skalę przestaje być dla nich opłacalne. Okazuje się, że zamykanie sklepów stacjonarnych przez odzieżowych gigantów jest spowodowane zmianą upodobań wśród klientów i działaniami konkurencji. Znane i lubiane sklepy z odzieżą od kilku lat odnotowują regularne spadki sprzedaży. Przykładowo Primark w 2019 roku zarobił 926 mln euro, ale już w 2021 tylko 380 mln - podaje serwis dlahandlu.pl.
Zmiana upodobań zakupowych wśród klientów
Sieciówki zaobserwowały nowy trend w zakupach wśród klientów. Zapanowała moda na fast fashion. Młode osoby zaczęły cenić najtańsze produkty, by móc kupować ich po prostu więcej. Konsumenci coraz rzadziej kupują też ubrania w sklepach stacjonarnych, a zdecydowanie chętniej robią to w sklepach internetowych. I tu ogromną rolę odgrywa tańsza konkurencja, która w ostatnich latach zawojowała światowy rynek. Chiński Shein uzyskał przychody za ubiegły rok w wysokości około 16 miliardów dolarów. To właśnie ten sklep internetowy stał się największą konkurencją dla popularnych w Polsce i na świecie sieciówek odzieżowych, a te były zmuszone na podjęcie drastycznych kroków i zamykanie swoich sklepów.