DESA

i

Autor: materiały prasowe DESA

Strefa sztuki

Zaginione dzieło genialnego, młodo zmarłego artysty otwiera dwie sesje Sztuki Dawnej w DESA Unicum

 Ukryte przez niemal 100 lat płótno Maurycego Gottlieba trafi pod młotek w DESA Unicum. Prezentowany podczas bezpłatnej wystawy obiekt to dzieło zaledwie osiemnastoletniego malarza, powstałe pod wpływem fascynacji twórczością Jana Matejki. Od 29 listopada do 17 grudnia na odwiedzających czeka łącznie 142 prac wybitnych twórców XIX w., w tym Jacka Malczewskiego, Józefa Chełmońskiego czy Meli Muter.

Sztuka Dawna przeżywa w ostatnich miesiącach prawdziwy „renesans”. To wszystko za sprawą ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich, a także elektryzującej polskich fanów okładki najnowszego albumu Lady Gagi, na której znalazł się „Stańczyk” Jana Matejki. Obraz wkroczył do popkultury również dzięki wypożyczeniu dzieła do paryskiego Luwru, gdzie prezentowany jest podczas wystawy czasowej „Figures du fou” koncentrującej się na przedstawieniach figury szaleńca, na której piosenkarka nagrała teledysk przy okazji premiery filmu „Joker”.  

Zaszyfrowane przez artystów symbole, precyzyjnie oddane detale i możliwość odkrywania zaskakująco aktualnych wątków, sprawiają, że Sztuka Dawna jest chętnie interpretowana przez kolejne pokolenia twórców i odbiorców. W grudniu DESA Unicum przygotowała aż dwie odsłony malarstwa XIX w. prezentujące ponad 100 prac najważniejszych polskich artystów tego okresu. Od 29 listopada do 17 grudnia przy ul. Pięknej 1A zobaczymy dwie wystawy, na których zgromadzono prace twórców takich jak Maurycy Gottlieb, Jacek Malczewski, Józef Chełmoński czy Mela Muter.

Transformacja pod skrzydłami Matejki

Prace Maurycego Gottlieba stanowią rzadkość. Artysta żył zaledwie 23 lata - jego niewielka spuścizna uległa rozproszeniu, a wiele prac zostało zniszczonych podczas II wojny światowej. Prezentowany w DESA Unicum obraz „Kawalerowie Mieczowi inflanccy proszący króla Zygmunta Augusta o opiekę przed uciskiem cesarza Fernanda” to dzieło zaledwie osiemnastoletniego malarza. Płótno przez niemal dziewięć dekad uznawano za zaginione, a podobnie jak prezentowany w 2019 roku „Autoportret w stroju polskiego szlachcica” należy do dzieł wzmiankowanych we wszystkich najważniejszych publikacjach dotyczących artysty.

Obraz powstał rok po przełomowym dla Gottlieba momencie. W 1873 r. podczas wizyty na wystawie powszechnej w Wiedniu, gdzie się kształcił, zetknął się z twórczością Jana Matejki. Impuls historycznego malarstwa mistrza miał nakłonić młodego artystę do wyjazdu do Krakowa. To w pracowni Matejki w Szkole Sztuk Pięknych powstała praca ukazująca hołd rycerzy inflanckich. Jego uczeń przeniósł tutaj rozwiązanie wykorzystane przy obrazie „Batory pod Pskowem”. Oba dzieła dzieli ponadto niewielki odstęp czasu. W swojej twórczości Gottlieb pragnął niwelować konflikty na tle narodowym za pomocą uniwersalnego języka sztuki.

Zwieńczenie roku Malczewskiego  

Zaszyfrowane motywy patriotyczne są bliskie również jednemu z najważniejszych, polskich artystów XIX w., Jackowi Malczewskiemu. Kończący się rok został ogłoszony jego nazwiskiem. Przez ostatnie miesiące w wielu muzeach i galeriach w całej Polsce odbywały się wydarzenia i ekspozycje poświęcone jego twórczości. Z okazji jubileuszu 170-lecia urodzin i 95 rocznicy śmierci malarza również DESA Unicum prezentuje obecnie aż 7 prac artysty. Twórczość czołowego reprezentanta Młodej Polski koncentrowała się na kilku ważnych wątkach, podejmowanych w seriach tematycznych. Jednym z nich jest motyw Ellenai – tragicznej bohaterki poematu Juliusza Słowackiego „Anhelli”, młodej Polki zesłanej na Syberię za udział w powstaniu. Jej postać jest alegorią narodowego cierpienia i tęsknoty za wolnością. W DESA Unicum znajdziemy dwa płótna zatytułowane jej imieniem. Wnikliwi obserwatorzy pod postacią Ellenai odkryją natomiast Marię Balową, ukochaną malarza i młodszą od niego o 25 lat muzę.

 Malczewski zasłynął również jako płodny twórca autoportretów. Jeden z nich „Autoportret z czaszką” z 1908 r. sprzedany w październiku za 4,2 mln i ustanowił rekord za obraz przedstawiający podobiznę artysty. Teraz DESA Unicum prezentuje pochodzący z 1914 roku „Autoportret z Ezechielem”. W swojej twórczości Malczewski wielokrotnie odnosił się do wątków patriotycznych i niepodległościowych, używając języka symbolicznego i skomplikowanych alegorii. Miał mówić do uczniów „malujcie tak, by Polska zmartwychwstała”. W przededniu Wielkiej Wojny w jego malarstwie pojawia się temat biblijnego proroka Ezechiela, w którego wizji bóg każe mu przemawiać do szkieletów. Posłużenie się tą historią jest symbolicznym odwołaniem do losu Rzeczpospolitej. Ciekawostkę na wystawie stanowi również portret Witolda Hausnera, sygnowany jedynie imieniem „Jacek”, co sugeruje bliskie relacje pomiędzy malarzem, a sportretowanym.

 Wystawa w DESA Unicum – kto jeszcze się na niej pojawi?

Trwająca w Muzeum Narodowym w Warszawie oblegana, monograficzna wystawa prac Józefa Chełmońskiego to jeszcze jeden dowód na zainteresowanie Sztuką Dawną. W DESA Unicum prezentowany jest obecnie wielkoformatowy obraz „Powrót z Łąk”, autorstwa skrupulatnego kronikarza polskiej wsi. Wizerunek chłopki na tle rozświetlonego ostatnimi promieniami zachodzącego słońca nieba może zostać odczytany w duchu symbolizmu jako zbliżanie się do kresu życia i przybliżanie do Absolutu emanującego z krajobrazu.

 Przy ul. Pięknej 1A znajdziemy również 4 prace jednej z najważniejszych artystek przełomu XIX i XX w. Marii Melanii Mutermilch. Prezentowany „Portret mężczyzny z psem” wpisuje się w szeroką grupę portretów przy oknie, które pojawiały się w twórczości artystki już od początków jej artystycznej kariery. Również sylwetka śpiącego psa to element, który przewija się w oeuvre artystki. „Kościół Saint-Severin w Paryżu” należy natomiast do powstałej w latach 20. i 30. nieformalnej serii „Stary Paryż” w ramach której artystka ukazywała miejskie zaułki i zabytki.

 Obok przedstawień wydarzeń i krajobrazów, na wystawie nie zabrakło również martwych natur, w tym pracy Józefa Pankiewicza „Tulipany”, opisywanej m.in. przez Antoniego Potockiego, słowami: „Tulipany są ogniste, wiją się, jak płomienie, stulają, jak kielichy, wybuchają. Anemony chłoną lub promieniują tajemną wilgocią, patrzą, urzekają”.

 Te i wiele innych spośród 142 prac zobaczymy od 29 listopada do 17 grudnia podczas dwóch bezpłatnych wystaw Sztuki Dawnej w DESA Unicum przy ul. Pięknej 1A. 

DESA

i

Autor: materiały prasowe DESA
DESA

i

Autor: materiały prasowe DESA
DESA

i

Autor: materiały prasowe DESA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają