Wczesna wiosna w Tatrach, to szczególny czas dla zwierząt. Niektóre budzą się z zimowego snu, inne nocą są zwykle bardziej aktywne, a niekiedy agresywne. Chodzi głównie o gryzonie, kuny, gronostaje, łasice, ryjówki, jeże, borsuki, wilki, jelenie, dziki, sarny i niedźwiedzie. Pracownicy Parku chcą zapewnić dzikim zwierzętom ochronę przed ludźmi i zadbać o bezpieczeństwo turystów. Dlatego od 1 marca do 30 listopada obowiązuje zakaz poruszania się po tatrzańskich szlakach po zmroku.
ZOBACZ TEŻ: Z kim przyjaźnił się Fryderyk Chopin? - Tego nie wiedziałeś o polskim kompozytorze
Zakaz wędrowania nocą jest także formą ochrony turystów przed konsekwencjami spotkania z niedźwiedziem. Nocą zwierzęta stają się zwykle bardziej agresywne, zaskoczony i przestraszony drapieżnik może być groźny. Według licznych obserwacji z różnych rejonów świata do większości niesprowokowanych ataków niedźwiedzi na ludzi dochodzi właśnie nocą - czytamy w komunikacie TPN.
TPN zamknięty po zmroku - wilki i niedźwiedzie na szlaku
W Tatrzańskim Parku Narodowym jest blisko blisko 275 km szlaków turystycznych. Ponad 90 procent z nich znajduje się przy terenach zamieszkałych przez zwierzęta. Wiele dzikich gatunków, jak np. wilki czy niedźwiedzie poruszają się tymi samymi szlakami, co ludzie. Na terenie TPN mieszka kilkanaście niedźwiedzi - napotkać je można głównie w rejonach: Morskiego Oka, Doliny Roztoki, Polany Kondratowej, a także Doliny Strążyskiej i Tatrach Zachodnich. Dowodem są liczne tropy i odchody. Zakaz poruszania się po zmroku ma umożliwić im swobodne przemieszczanie się między miejscami żerowania a dziennego odpoczynku, ale też ochronić turystów przed drapieżnikami.
TOPR ostrzega - nocne wędrówki są niebezpieczne- szlaki oblodzone, grząski śnieg
Ratownicy TOPR przypominają też, że nocne użytkowanie tras narciarskich czy szlaków wokół Kasprowego Wierchu jest niebezpieczne z uwagi na pracujące w tym czasie ratraki. Kiedy widoczność jest ograniczona, może dojść do zderzenia z pracującą maszyną czy rozpięta liną od wyciągarki. W dodatku szlaki w niższych partiach Tatr są mocno oblodzone. Po południu, w miejscach nasłonecznionych, tworzy się breja śnieżna i błoto pośniegowe. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego oraz odpowiedniego wyboru trasy i użycia sprzętu zimowego. Ratownicy zwracają uwagę, że wieczory powinny służyć głównie do awaryjnych powrotów, a nie do rozpoczynania nowych wypraw.