Już 19 Grecja zniosła obowiązkową kwarantannę dla przyjezdnych z Unii Europejskiej, Nowej Zelandii, Australii, Korei Południowej, Tajlandii, Rwandy, Singapuru, USA, Wielkiej Brytanii, Izraela, Serbii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Od 15 maja otwarte zostały wszystkie lotniska, działalność wznowiły bary i hotele. Kraj znów przyjmuje zagranicznych turystów. Przyjezdni, którzy są zaczepienie przeciwko COVID-19 nie muszą mieć ze sobą zaświadczenia o negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Jednak pierwsi turyści z Polski natknęli się na problemy. Według obowiązujących w Grecji przepisów, na dokumencie potwierdzającym szczepienie musi być informacja o rodzaju podanego preparatu. Polskie certyfikaty takich informacji nie zawierają. Sytuację znajomych opisał w mediach społecznościowych reporter i pisarz - Wojciech Tochman.
ZOBACZ TEŻ: Wakacje 2021 – Włochy. Obostrzenia i zasady wjazdu dla turystów
-Jeśli ktoś z Was w tych dniach wybiera się do Grecji i zamiast wymaganego testu PCR (najpóźniej 72 h przed lotem) chce przy wjeździe skorzystać z certyfikatu szczepienia po angielsku pobranego z pacjent.gov.pl (szczepienie jest ważne po 14 dniach od drugiej dawki), to uprzejmie informuję, że to, jak na razie, nie działa. Na certyfikacie wydanym przez polski rząd nie ma nazwy szczepionki, a Grecja tego wymaga, choć na stronach Aegean nie jest to napisane – informował Wojciech Tochman.
Jak relacjonował, greckie linie lotnicze nie przyjmowały zaszczepionych Polaków na pokład. Sprawą zajęły się służby konsularne. Grecka ambasada opublikowała specjalne oświadczenie - "Chcielibyśmy poinformować, że na podstawie wytycznych Ministerstwa Turystyki Grecji, do wszystkich przejść granicznych w Grecji wysłana została informacja, że polskie certyfikaty szczepień wydawane przez CEZ (Centrum e-Zdrowia), po angielsku i polsku, w ich obecnej formie, są w pełni akceptowane w Grecji" - czytamy w komunikacie. Z relacji pisarza wynika, że Polacy, którzy wybrali się do Grecji ostatecznie wylądowali na lotnisku w Atenach tyle, że zamiast w sobotę (15.05) – we wtorek wieczorem. -"Dziś na Okęciu Aegean Airlines uznały ten sam certyfikat szczepień, którego nie uznały w sobotę. Ale z kartonikiem z punktu szczepień, który - jak wiadomo- nie jest żadnym dokumentem, nie wiadomo kto i kiedy to wystawił, no i nie jest po angielsku, co jest warunkiem koniecznym, by wjechać do Grecji. Będzie roszczenie. Co Aegean Airlines wymyślą przy kolejnym locie? Tego nie wiem. Latajcie inną bezpośrednią linią, będzie taniej i bez kłopotów. Grecy ma miejscu zwykle są bardzo życzliwi i elastyczni" – ostrzega autor reportaży.
Wakacje 2021. Grecja zasady wjazdu do kraju
Jak pisaliśmy wyżej zanim Grecja podjęła decyzję o całkowitym odmrożeniu branży turystycznej, najpierw zniesiono obowiązkową kwarantannę po przyjeździe do kraju. Przywilej dotyczy jednak tylko osób, które są w pełni zaszczepione, przechorowały już Covid-19 lub uzyskały negatywny wynik testu na koronawirusa nie wcześniej niż 72 godziny przed lotem. Test jest obowiązkowy dla wszystkich (z jednym wyjątkiem), w tym dzieci powyżej 5. roku życia. Zaszczepieni nie muszą mieć ze sobą negatywnego wyniku testu. Jednak trzeba pokazać zaświadczcie, które powinno zawierać: imię i nazwisko, nazwę szczepionki, daty podania dawek oraz oznaczenie wystawcy szczepienia. Powinno być wystawione w j. angielskim i/lub greckim. Testy nie obowiązują także ozdrowieńców. Osoby, które przechorowały COVID-19 w ciągu minionych dziewięciu miesięcy muszą mieć jednak poświadczenie tego, że przeszli zakażenie koronawirusem. Nadal trzeba wypełniać formularz lokalizacyjny - Passenger Locator Form – z danymi kontaktowymi. Na granicy przeprowadzane są także wyrywkowe testy.