Kiedy zaczyna się zima meteorologiczna, kalendarzowa i astronomiczna?

i

Autor: Shutterstock Kiedy zaczyna się zima meteorologiczna, kalendarzowa i astronomiczna?

Zima 2023/2024

Tak Słowianie obchodzili pierwszy dzień zimy. Przesądy i zwyczaje

2023-12-20 12:46

Wraz z pierwszym mrozem i opadami śniegu wiele osób zastanawia się, kiedy nadejdzie zima 2023/2024. Niestety nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Ponieważ czwarta pora roku rozpoczyna się w różnych terminach. Najszybciej nadejdzie zima meteorologiczna, później nastąpi zima astronomiczna związana z przesileniem zimowym, podczas którego Słowianie obchodzili Szczodre Gody, a następnie rozpocznie się zima kalendarzowa. Kiedy dokładnie i jakie zwyczaje wiążą się z zimą?

Pierwszy dzień zimy meteorologicznej wypada 1 grudnia 2023 roku i potrwa do 29 lutego 2024. Takiego określenia zimy używają klimatolodzy, by móc porównać dane pogodowe dotyczące tego samego okresu w porównaniu do ubiegłych lat. Jeśli zaś chodzi o zimę astronomiczną i związanym z nią najkrótszym dniem w roku, a także zimę kalendarzową, to wypadają one pod koniec grudnia.

Kiedy jest pierwszy dzień zimy 2023/2024? Data w kalendarzu zawsze ta sama

Kalendarzowa zima rozpoczyna się zawsze tego samego dnia. W 2023 roku pierwszy dzień zimy przywitamy w piątek, 22 grudnia. Kalendarzowa zima trwa trzy miesiące i zakończy się wraz z nadejściem kalendarzowej wiosny, czyli 21 marca 2024 roku.

Kiedy rozpoczyna się zima astronomiczna? Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w 2023 roku

Pierwszy dzień astronomicznej zimy rozpoczyna się wraz z przesileniem zimowym. W 2023 roku będzie to 22 grudnia, czyli dokładnie wtedy, kiedy rozpoczyna się także zima kalendarzowa. To czas, w którym na półkuli północnej następuje najkrótszy dzień 2023 roku. Po 22 grudnia dzień będzie robił się coraz dłuższy, a noce krótsze. To ile godzin trwa najkrótszy dzień w roku, zależy od szerokości geograficznej. W 2023 roku, w Polsce jego długość wyniesie średnio 7 godzin i 40 minut. 22 grudnia słońce wzejdzie około godziny siódmej rano, a zajdzie po piętnastej. Trzeba jednak pamiętać, że im dalej na północ kraju, tym Słońce wzejdzie później.

Szczodre Gody nadchodzą. Słowianie wierzyli, że tego dnia magia działa mocniej niż zwykle

Dla Słowian przesilenie zimowe rozpoczynało czas oddawania czci bogu zaświatów – Welesowi oraz jego dzieciom Swarożycowi i Marzannie. Szczodre Gody, to słowiańskie święto, które bardzo przypomina obchody chrześcijańskiego Bożego Narodzenia. Jak podaje „Bestiariusz Słowiański” – „Szczodre Gody nosiły i inne miana, nazywano je Świętem Godowym, Szczodruszkami, Godami, Dniami Zimowego Staniasłońca. Ostatnia nazwa, chyba najsłabiej współcześnie znana, najlepiej oddaje charakter tego wyjątkowego okresu. Powodem do świętowania dla naszych przodków było pożegnanie z krótkimi, pełnymi ciemności zimowymi dniami i powitanie dni pełnych słonecznego blasku. Przesilenie było traktowane jako czas zwycięstwa słońca nad ciemnością, a więc i triumfu boga Swaroga. Wraz z następującym po nim dniu, każdy kolejny był dłuższy, jaśniejszy i przez to przyjaźniejszy ludziom”. W tym czasie oddawano także hołd Welesowi — blogowi zaświatów, magii oraz dzikich i domowych zwierząt. A także jego córce Marzannie – bogini symbolizującej zimę i śmierć, ale także płodność oraz niszczycielską moc natury. Szczodre Gody trwały zazwyczaj od dnia przesilenia zimowego, czyli około 21/22 grudnia aż do - 6 stycznia. W tym czasie odbywały się kolędy i uczty nie tylko w domach, ale także na cmentarzach. Dlatego, że był to także moment nawiązania rozmów z duchami przodków.

- Szczodre Gody rozpoczynano Szczodrym Wieczorem, który można uznać za odpowiednik dzisiejszej Wigilii. Domostwo należało uprzednio należycie przygotować i uprzątnąć. O strojeniu choinki nasi przodkowie z pewnością nie słyszeli, natomiast stawiano w izbie pierwszy skoszony podczas żniw snopek zboża, zwany diduchem. Jego obecność miała zapewnić urodzaj w najbliższym roku, ale także ochronę przed złymi mocami. Przede wszystkim jednak diduch symbolizował duchy przodków, które w czasie Szczodrych Godów zapraszano do wspólnego świętowania. W niektórych regionach wieszano pod sufitem podłaźniczkę, zwaną też wiechą, czyli gałąź bądź czubek iglastego drzewa, ozdobiony smakołykami – orzechami, ciastkami, jabłkami itd. – ich obfitość symbolizowała dobrobyt i urodzaj – tłumaczy autor „Bestiariusza Słowiańskiego”.

Popularnym zwyczajem w czasie Szczodrych Godów było także łamanie się i dzielenie chlebem, wkładanie siana pod obrus, obdarowywanie dzieci owocami, orzechami i „szczodrakami” (placki pirogowe w kształcie lalek lub zwierząt). Na cmentarzach palono ogniska i organizowano uczty. Zmarłych zapraszano także do stołu, zostawiając dodatkowe nakrycie i jedzenie dla duchów zwanych Dziadami. Słowianie wierzyli także, że podczas przesilenia zimowego, zmarli przodkowie mogą przekazywać wiadomości przez zwierzęta, które wtedy mają możliwość mówić ludzkim głosem.

Przesilenie zimowe. Tradycje, wróżby i przesądy

Oprócz wyżej opisanych tradycji obchodzenia Szczodrych Godów. Przesilenie zimowe obfitowało we wróżby i przesądy. Słowianie wierzyli, że w tym czasie magia działa wyjątkowo mocno. Po świecie hasają duchy i demony, które mogą pomóc lub zaszkodzić. Po pierwsze podczas całych Szczodrych Godów nie wolno było pracować i używać ostrych narzędzi, bo mogło to przynieść nieszczęście. Jedną z najpopularniejszych wróżb w tym czasie były te z użyciem wody.- Sposoby wróżenia z wody bywały odmienne, lecz zawsze interesujące. Celem bardzo popularnych wśród młodych dziewcząt wróżb było wypatrywanie wizerunku przyszłego męża właśnie w tafli wody. Dziewczęta szukały wizerunku przyszłego oblubieńca w przeręblu, w studni, w źródle, w misie z wodą. Czasem jej rolę przejmowało zwierciadło – o północy, kiedy rozpoczynały się Szczodre Gody, panna musiała udać się do odosobnionego miejsca, rozebrać się do naga i nie odwracając wzroku od zwierciadła wypatrywać w półmroku wizerunku przyszłego męża – pisze autor bloga „Bestiariusz Słowiański”.

ZOBACZ TEŻ: Świąteczny czar PRL-u. Co pojawiało się na stołach i pod choinką?

Sonda
Lubisz zimę, śnieg i mróz?
Mają nawet świątecznego lisa! Piękna iluminacja

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają