Choć przed nami jeszcze miesiąc wakacji, to niektórzy urlop mają już za sobą. Jak podają eksperci „Travelist.pl” w lipcu 2023 najpopularniejszym wypoczynkowym kierunkiem w naszym kraju było wybrzeże Bałtyku. Nie brakowało jednak zainteresowanych górskimi wędrówkami.
Wakacje 2023 w Polsce. Gdzie popodróżowaliśmy w lipcu? Oto najpopularniejsze kierunki
Choć inflacja jest najwyższa od lat, Polacy nie rezygnują z wakacji. Według badań przeprowadzonych przez IRCenter i agencji Newseria aż 60 proc. ankietowanych deklarowało, że w tym sezonie zdecyduje się na letni wypoczynek w kraju. Jak podają eksperci portalu „Travelist.pl” ponad 40 proc. Polaków na urlop wybrało nasze wybrzeże Bałtyku. W pierwszej połowie wakacji nasi rodacy najczęściej spędzali wolne dni w Kołobrzegu, Gdańsku, Mielnie, Międzyzdrojach, Jarosławcu, Jastrzębiej Górze, Pobierowie, Ustce, Mrzeżynie czy Świnoujściu.
- „Na przestrzeni ostatnich kilku lat, zwłaszcza w szczycie sezonu wakacyjnego, obserwujemy wśród naszych klientów coraz większą popularność nadmorskich kierunków. W porównaniu do 2019 roku ten wzrost wynosi 7 proc. A to pomimo nieco wyższych niż w innych regionach kraju, kosztów zakwaterowania. Aktualnie różnica cenowa między pobytami nad morzem a drugimi pod względem popularności górami wynosi średnio blisko 100 zł za noc dla dwóch osób. Warto mieć jednak na uwadze, że oferty dostępne na terenie całego kraju, są naprawdę różnorodne. Każdy – niezależnie od indywidualnego pomysłu na wakacje i możliwości budżetowych – może znaleźć wśród nich tę, dopasowaną do potrzeb i oczekiwań - mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl.
Wśród popularnych kierunków wakacyjnych nie zabrakło także gór. 31 proc. wszystkich rezerwujących na Travelist.pl wybrało właśnie południe Polski.- „Królują Karkonosze z Karpaczem i Szklarską Porębą na czele. Podium zamyka położona w Beskidzie Śląskim – Wisła. Wśród najchętniej wybieranych przez turystów górskich destynacji znalazły się także Zakopane, Lądek-Zdrój, Świeradów-Zdrój, Czarna Góra, Krynica-Zdrój, Jarnołtówek i Szczyrk” – informują autorzy raportu z „Travelist.pl”
Eksperci dodają także, że w TOP 3 najpopularniejszych regionów są także jeziora. - „Nieco ponad 11 proc. klientów Travelist.pl wybrało właśnie ten kierunek. Co ciekawe, to prawie dwa razy więcej niż w 2022 roku”.
Wakacje 2023 w lipcu. Jakie wpływ na podróże miała inflacja?
Mimo, że Polacy nie rezygnują z wakacji mimo wysokiej inflacji, to zmienia się odrobinę sposób podróżowania. Eksperci z „Travelist.pl” zauważają, że Polacy stawiają na wakacje poza sezonem.- „Tylko od początku wakacji transakcji na wrześniowe pobyty jest o blisko 3 proc. więcej niż w minionym sezonie. Tym, co motywuje kupujących do podejmowania takich decyzji, jest z jednej strony dużo mniejsze zatłoczenie popularnych wakacyjnych kurortów, ale też koszty. Średnia cena za noc w pokoju hotelowym dla dwóch osób z wyżywieniem jest we wrześniu o około 29 proc. niższa niż w szczycie sezonu” – informują autorzy raportu.Jednocześnie eksperci zauważają także, ze turyści zwlekają z rezerwacjami do ostatniej chwili.W tym roku rezerwacji dokonanych z końcem czerwca i w lipcu, jest blisko 2 proc. więcej niż w ubiegłym roku.
– „Inflacja i związane z nią wzrosty cen dotykają aktualnie każdej dziedziny życia społecznego. Mimo to widzimy jednak, że Polacy odczuwają dużą potrzebę wypoczynku i „oderwania się” od codzienności, a co za tym idzie, chcą na wakacje wyjechać. Potrzeba ta – w naszym odczuciu – jest na tyle silna, że kupujący, chętniej niż na rezygnację czy skrócenie długości pobytów, decydują się na elastyczność w wyborze atrakcyjnych cenowo ofert i terminów. Podczas gdy rok temu letnie wyjazdy trwały średnio 4,52 dnia, tak aktualnie booking dokonywany jest średnio na 4,5 dnia. Ta różnica jest zatem marginalna” – mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl.