1. Konsekwencja to podstawa
Nim rozpoczniemy szkolenie swojego psa, dokładnie się zastanówmy, czego chcemy go nauczyć. Spiszmy sobie te rzeczy na kartce i już się tego trzymajmy, np. żadnego karmienia przy stole, gwałtownego witania gości, wskakiwania na pościelone łóżko itp. Przemyślmy też komendy, które będziemy używać, skłaniając czworonoga do poszczególnych zachowań. Musimy się wykazać żelazną konsekwencją, inaczej cała nauka pójdzie na marne. Zwierzę nie będzie rozumiało, dlaczego raz coś mu wolno, a raz nie. Trenując różne umiejętności nie przerywajmy ćwiczenia w połowie, jeśli raz zrezygnujemy z wyegzekwowania polecenia, taka sytuacja będzie się powtarzać.
2. Metoda marchewki, a nie kija
Przy wychowaniu pupila stosujmy wyłącznie pozytywne wzmocnienia. Karcenie go, podnoszenie głosu jest absolutnie niedopuszczalne, nie mówiąc już o biciu. Jedynym skutkiem takich zachowań będzie to, że pies zacznie się nas bać albo wywoła to w nim agresję. Nagroda , pochwała, pieszczota to właściwe metody wychowawcze. Każde dobrze wykonane polecenie powinno być zawsze docenione i nagrodzone. Dla pupila będzie to sygnał, że jeśli zachowa się ta, jak tego od niego oczekuje jego pan, spotka go jakaś przyjemność.
3. Siła spokoju
Zadbajmy o to, by podczas nauki nie okazywać zdenerwowania, nawet jeśli nasz czworonożny przyjaciel wydaje się nie rozumieć naszych oczekiwań. Cierpliwie i spokojnie powtarzajmy ćwiczenie aż do skutku. . Jeśli jesteśmy podekscytowani lub źli, psy nie będą w stanie skupić się na zadaniu.
4. Ograniczony czas
Treningi nie powinny trwać dłużej niż kwadrans. Przedłużanie tego czasu nie ma sensu, bo znudzony i zmęczony piesek i tak nie będzie wykonywał naszych poleceń. Lepiej po prostu częściej je powtarzać. Pewne polecenia można przemycać w trakcie codziennych czynności.
5. Nie za wiele na raz
Podczas jednego treningu nie wprowadzajmy nauki więcej niż jego zachowania. Nie uczymy równocześnie w tej samej krótkiej sesji np. siad i waruj, bo pies będzie zdezorientowany.
6. Nauka czystości
Jeżeli złapiemy szczeniaka na załatwianiu potrzeby fizjologicznej w mieszkaniu, dajmy mu sygnał, że to nie jest właściwe – możecie puknąć w ścianę albo zaklaskać. Nigdy go za to nie karzmy. Kara powoduje nie tylko utrwalanie tego złego nawyku, ale również w przyszłości będzie miała negatywny wpływ na psychikę psa.
7. Karcenie po fakcie nie ma sensu
Nigdy nie karćmy psa za to co zrobił podczas naszej nieobecność, np. pogryzł buty . Pies zrozumie ,ze źle zrobił tylko wtedy, jeśli zwrócimy mu uwagę w trakcie przewinienia. Potem zupełnie nie będzie pamiętał ,że narozrabiał.
8. Nie ma się czego bać
Kiedy pies się czegoś przestraszy nie uspokajajmy go głaskaniem, bo potwierdzimy tym samym,że istnieje jakieś zagrożenie i utrwalimy jego lęk. Lepiej w tym momencie zachęcić go do zabawy, rzucić kij lub piłkę do aportowania, pokazując tym samym, że my nie widzimy nic niebezpiecznego. Pies uzna, że skoro my niczego się nie obawiamy, to on tez nie musi.
9. Pies decyduje o czasie spaceru
Pozwólmy, żeby kiedy to możliwe pupil decydował o tym, ile będzie trwał spacer. Jeśli ma dużo energii pozwólmy mu się wybiegać, zaaranżujmy zabawę, wówczas będzie w domu spokojniejszy. Jednak kiedy widzimy, że nasz czworonóg nie jest w formie , nie przedłużajmy chodzenia, by nadmiernie go nie męczyć.
10. Uznaj swoją słabość
Kiedy widzimy, że nasze zabiegi wychowawcze nie dają rezultatu, warto poszukać pomocy i udać się z psem na fachowe szkolenie. Jeśli nauczy się tam podstaw posłuszeństwa, później łatwiej nam będzie egzekwować od niego pożądane zachowania.