1. Naucz się szukać
Idealne domy i mieszkania nie rosną na drzewach. Jeśli już zadecydowaliśmy, że nie chcemy sami budować domu (co jest skomplikowane i pracochłonne), to powinniśmy poszukać gotowej nieruchomości od dewelopera. Na rynku znajdziemy zarówno te już gotowe do zamieszkania, jak i takie, na które trzeba poczekać. Oferty zakupu zamieszczane są nie tylko w prasie czy Internecie. Jeśli jesteśmy zdecydowani, ale nie goni nas czas, powinniśmy przynajmniej raz odwiedzić targi nieruchomości. Będziemy mieli tam naprawdę dobry przegląd ofert i z pewnością uda nam się wyłuskać choć jedną perełkę.
2. Skorzystaj z pośrednika
Czasem jednak nasze oczekiwania nie są sprecyzowane albo nie czujemy się zbyt dobrze w gąszczu ofert. Wówczas naprawdę warto skorzystać z pomocy pośrednika nieruchomości. Jeśli mamy taką możliwość (to szczególnie proste w dużych miastach), wybierajmy firmy duże, znane i będące na rynku już jakiś czas. Mniejsze też są wiarygodne, ale to do głównych graczy na rynku spływają najlepsze oferty. Dobry pośrednik nie tylko nam je przedstawi i pokaże nieruchomość, ale również doradzi (lub ewentualnie odradzi) zakup konkretnej. Nie musimy się obawiać kosztów - mieszkania kupione przez pośrednika nie są droższe.
3. Zdecyduj się na metraż
Mieszkania o niewielkim metrażu to jedne z najpopularniejszych na polskim rynku nieruchomości. Kupujemy zarówno kawalerki, jak i nieduże mieszkania dwu- i trzypokojowe. Świetnie się sprawdzają jako mieszkania dla nas samych, ale również pod wynajem czy po prostu jako inwestycja wolnych środków. Wybierając dla nas nieruchomość, kierujmy się zdrowym rozsądkiem, zwłaszcza jeśli kupujemy ją nie za gotówkę. Apartamenty, po których można jeździć rowerem, są bardzo atrakcyjne, ale nie wiążmy się kredytem na 30 lat, którego rata będzie pożerać całą naszą pensję. Pamiętajmy również, że w dużych i drogich mieszkaniach czynsz również potrafi być bardzo wysoki, a koszty utrzymania (np. ogrzewania elektrycznego) też bywają niebagatelne.
4. Wybierz lokalizację
Jeśli mamy lub planujemy mieć dzieci, nieruchomość wybierajmy pod kątem ich przyszłości. Szukajmy tam, gdzie blisko są dobre przedszkola, szkoły, punkty ochrony zdrowia czy zieleń. Pamiętajmy także o naszej codziennej drodze do pracy. Lokalizacja to jedno z najistotniejszych kryteriów, jakimi powinniśmy się kierować, wybierając nasze "M".
5. Zdecyduj o standardzie wykończenia
Na rynku możemy znaleźć mieszkania w stanie surowym albo wykończone w "standardzie deweloperskim". Jeśli wybieramy to drugie, to możemy się spodziewać, że w naszym nowym "M" w ramach tego standardu otrzymamy lokal, w którym ściany są już otynkowane (czasem także zagruntowane lub pomalowane), posadzki wylane, a parapety wewnętrzne osadzone w ścianach. Powinniśmy również oczekiwać wewnętrznych drzwi wejściowych, osprzętu energetycznego oraz centralnego ogrzewania wraz kaloryferami, doprowadzonych wszystkich instalacji (elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, niskich prądów i gazowej, jeśli w budynku jest gaz). Możemy się również spotkać z określeniem "podwyższony standard". Kryją się pod nim najczęściej drzwi antywłamaniowe, rolety, wideodomofon czy instalacja teleinformatyczna. Wszystko oczywiście w cenie mieszkania.
6. Zdecyduj o tym, skąd wziąć pieniądze
Nie zawsze mamy odpowiednią ilość gotówki czy pieniędzy na koncie, aby kupić za nią mieszkanie. Kredyt hipoteczny to najpopularniejsza metoda finansowania zakupu nieruchomości. Ze względu na to, że są to najczęściej bardzo duże kwoty, jest to zazwyczaj kredyt wieloletni.
Dla banku najważniejsze jest, czy dany kredytobiorca jest wiarygodny finansowo i czy w terminie będzie w stanie spłacić wszystkie raty zobowiązania. Przed podpisaniem kredytu warto upomnieć się o wyliczenie RRSO, czyli rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. Dzięki niej dowiemy się, ile tak naprawdę będzie kosztował nasz kredyt - nie tylko raty, ale też wszystkie dodatkowe koszty.
Pamiętajmy, że potrzebujemy mieć 10 proc. wkładu własnego. Jeśli więc ktoś chce kupić mieszkanie o wartości np. 250 tys. zł, kredyt otrzyma na sumę nie większą niż 225 tys. zł. Pozostałe 25 tys. zł będzie musiał zgromadzić sam. W przyszłym roku te zasady jeszcze zostaną zaostrzone, bo nasz wkład własny będzie musiał wynieść co najmniej 15 proc.
7. Zgromadź niezbędne dokumenty i przypilnuj formalności
W każdym banku procedura przyznawania kredytów wygląda nieco inaczej. Dlatego koniecznie sprawdźmy, czego będzie wymagał od nas nasz bank. Na pewno będziemy potrzebować przynajmniej dwóch różnych dokumentów potwierdzających naszą tożsamość oraz tych pozwalających ocenić naszą zdolność kredytową. Czasem jednak wymagania są większe, a zdobycie dokumentów trwa. Dlatego kompletować zacznijmy je wcześniej.
8. Zanim podpiszesz, sprawdź dewelopera
Jeśli chcemy mieć pewność, że dobrze wybraliśmy, a nasze mieszkanie czy dom nie tylko świetnie wygląda, ale będzie nam służyło długie lata bez awarii, sprawdźmy, kto je budował. Nieocenione są w tym fora internetowe, gdzie z pewnością znajdziemy opinie innych osób, które nabyły mieszkanie od naszego dewelopera albo nawet na naszym osiedlu. Jeśli negatywnych komentarzy jest zbyt wiele, przemyślmy naszą decyzję jeszcze raz.