Troskliwy, czuły, opiekuńczy... Trudno uwierzyć, że to ten sam twardziel, który prowadził poważne i niebezpieczne akcje. Jak widać na naszych zdjęciach, agent Tomek, czyli poseł Tomasz Kaczmarek (38 l.), potrafi odnaleźć się w nowej roli. Tą samą ręką, która kiedyś nosiła walizki pełne pieniędzy, teraz delikatnie ujmuje smycz. I prowadzi na niej maleńkiego maltańczyka Lolka.
- Jest naszą miłą przytulanką. Wszyscy w domu go kochają. Traktujemy go jak członka naszej rodziny - mówi nam Tomasz Kaczmarek, który na każdym kroku udowadnia, że dba o pupila. W upalny dzień w restauracji dla siebie zamówił colę, a dla Lolka wodę. Który pies nie pokochałby takiego pana?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail