Wydaje się nieproporcjonalnie duża i nic dziwnego - głowa stanowi aż 1/4 długości ciała noworodka. Jest wydłużona, spłaszczona, bo podczas porodu właśnie główką dziecko toruje sobie drogę i miękkie, plastyczne, jeszcze niezrośnięte kości czaszki dostosowują się do wąskiego kanału rodnego. Co jeszcze może cię zdziwić czy niepokoić w wyglądzie główki twojego maleństwa?
Ciemiączka
To miękkie miejsca na główce dziecka, gdzie nie zrosły się jeszcze kości czaszki. Ciemiączka pokrywa błona, która potem kostnieje. Jest dość gruba, stanowi dobrą ochronę dla wnętrza czaszki, nie musisz się więc obawiać, że głaszcząc dziecko po główce, zrobisz mu krzywdę. Ciemiączek jest kilka, ale dwa, przednie i tylne, są najważniejsze. Pierwsze jest umieszczone na szczycie głowy, niemal na jej środku, drugie z tyłu, w okolicy potylicznej.
Ciemiączko tylne jest małe – wielkości opuszki palca dorosłej osoby. Znika w pierwszych miesiącach życia dziecka. Ciemiączko przednie ma kształt rombu i średnicę około 4–5 cm. Zmniejsza się powoli i ostatecznie twardnieje pomiędzy pierwszym a drugim rokiem życia. Gdy dziecko płacze, ciemiączko nieco się wybrzusza, natomiast gdy jest spokojne, zapada się. Pulsowanie ciemiączka jest zjawiskiem normalnym (możesz to wyczuć ręką, a nawet zauważyć). Powodem do niepokoju jest wyraźne uwypuklenie się ciemiączka (może to świadczyć o zbyt wysokim ciśnieniu w czaszce) czy jego zapadnięcie (objaw odwodnienia się maleństwa).
Czytaj więcej na: