Na współczesnym polu walki wykorzystuje się coraz więcej urządzeń korzystających z energii elektrycznej. W przypadku żołnierzy piechoty oznacza to, że muszą nosić ze sobą ciężkie akumulatory. Jednak i one często nie wystarczają. O wynalazku napisał serwis "Armed with Science".
Przeczytaj koniecznie: Jak wybrać maszynkę do golenia?
Zestaw RAPS (Remote Auxiliary Power System) składa się ze specjalnego haka (nazwanego Bat Hook), który wystarczy zarzucić na linię, oraz długiego kabla łączącego hak z urządzeniem, które chcemy doładować.
Hak wyposażono w ostrze, które przecina izolację i umożliwia kontakt oraz przepływ prądu. Ponadto do kabla łączącego hak z ładowanym urządzeniem zamocowany jest konwerter, który zamienia prąd zmienny z linii na prąd stały, potrzebny urządzeniom wykorzystywanym przez oddziały specjalne. Ponadto RAPS został pomyślany tak, by można było korzystać z niego bezpiecznie przy każdej pogodzie. Jak zapewnia szef zespołu badawczego, Dave Coates, całość była nawet testowana pod wodą i użytkownikowi RAPS nie grozi niebezpieczeństwo porażenia prądem.
Polecamy również na KopalniaWiedzy.pl: Nie rozmawiaj przez komórkę w czasie burzy