Anna Mucha ostatnio rzadko bywa na salonach, ale gdy już się pojawi to zawsze musi wywołać jakiś skandal lub zamieszanie. Tym razem przyszła na prezentację kolekcji Tous ubrana w parkę z naturalnym futrem za... 20 tysięcy złotych. Najwyraźniej właśnie tyle warte jest cierpienie i śmierć zwierząt. Anna Mucha już wcześniej była krytykowana za noszenie naturalnych futer. Jak widać, nie zmieniła swojego podejścia. Podejrzewamy, że świetnie dogadałaby się z Justyną Pawlicką...
Zobacz: Justyna Pawlicka nadal promuje futra. W bieliźnie. ŻENADA!