Trę na tarce i wsypuję do pralki. Ustawiam pranie na 40 stopni i wkładam zasłony. Są idealnie czyste
Przyjęło się, że najważniejsze jest pranie firanek. To właśnie firanki stanowią pierwszą barierę ochronną pomiędzy mieszkaniem, a zanieczyszczeniami z powietrza. Wiele osób podczas porządków zapomina o zasłonach. Na nich również osiada kurz, smog, spaliny oraz inne zabrudzenia. Nieprane zasłony to siedlisko kurzu, które może potęgować alergie i wpływać na jakość powietrza. Zasłony powinno prać się równie często, co firanki. Na szczęście zasłony najczęściej nie wymagają intensywnego prania i namaczania. Moja babcia do prania zasłon wykorzystywała szare mydło. Tarła je na tarce z dużymi oczkami i starte mydliny wsypywała do bębna pralki. Aby efekt był jeszcze lepszy wsypywała do pralki również 2 łyżeczki sody oczyszczonej. Ustawiała pranie na 40 stopniach i delikatnie wirowanie. Po skończonym programie wyjmowała idealnie czyste i pachnące zasłony. Efekt robił wrażenie. Sama również zaczęłam korzystać z tej metody i jestem zaskoczona, jak skuteczna ona jest. To tani sposób na pranie zasłon.
Jak suszyć zasłony, by potem ich nie prasować?
Suszenie zasłon bez prasowania nie zawsze jest możliwe. Zasłony z delikatnego materiału możesz od razu po praniu rozwiesić na oknach. W ten sposób w całym mieszkaniu będzie unosił się zapach czystego prania, a zasłony wyschną pionową bez zagnieceń. Cięższe materiały należy przed powieszeniem wysuszyć. Najlepiej jest to robić całkowicie na płasko, bez składania zasłonki na pół. Jeżeli podczas schnięcia powstaną zagniecenia możesz je rozprostować parownicą do ubrań.
Jak to wyczyścić?