Zwykle są to robaki, albo larwy owadów zjadają grzyby, a w tym wypadku grzyb wyrównuje niedobory azotu pochłaniając robaki. Nitki jego grzybni skażają glebę toksynami działającymi nicienie (robaki glebowe), porażająco. Unieruchomiony nicień zostaje przeszyty strzępkami grzybni, która w ciągu nieco ponad 20 godzin pobiera z ciała robaka wszystko czego potrzeba boczniakowi, a czego nie mógłby znaleźć w glebie.
Wszystkich, którzy stracili apetyt informujemy, że w boczniakach nie ma nicieni. Jest tam jedynie to, co kiedyś było w nicieniach.
Przeczytaj koniecznie: Gdy zatrujesz się grzybami - jakie są objawy, co powinno cię zaniepokoić