Obecna sytuacja na Ukrainie we wszystkich wywołuje silnie negatywne emocje. Niezależnie od Twoich powiązań z ludźmi tak żyjącymi, masz prawo czuć pełną ich gamę. W takim przypadku odczuwanie strachu i złości jest jak najbardziej OK. Pozwól sobie na te emocje.
Do gamy emocjonalnej, związanej z wydarzeniami na Ukrainie dołączyć się może zobojętnienie lub próba oddalenia się od tamtejszych trudności. W tak skrajnej sytuacji żadne uczucie nie jest „nie na miejscu”. Ale jak sobie z nimi radzić, gdy zaczynają zbyt mocno wpływać na nasze życie?
Dbaj o siebie
Rozsypka emocjonalna nie sprzyja ani Tobie ani ludziom, którym mogłabyś/mógłbyś pomóc. Aby tego uniknąć na pierwszym miejscu zadbaj o siebie. Takie hasła mogą wydawać się głupie w obliczu światowego kryzysu. Jest to jednak podstawowy krok, który pomoże zachować Ci równowagę emocjonalną i czysty umysł, dzięki czemu Twoja pomoc będzie o wiele skuteczniejsza.
Nazywaj swoje emocje
Dawaj sobie każdego dnia chwilę wytchnienia oraz postaraj się regularnie nazywać swoje emocje. Uświadomienie sobie trudnym uczuć pomoże w ich identyfikacji, ale i bardziej świadomym przeżywaniu. Dzięki temu nie będą one „zjadały Cię od środka”.
Panuj nad swoją zadaniowością
Zachowuj podstawy zdrowego życia
Pomimo trudności emocjonalnych i ciągłej chęci pomocy, postaraj się dbać o zdrowy tryb życia. Sprawi to, że będziesz się czuł(-a) dobrze nie tylko fizycznie, ale również psychicznie. Dbanie o odpowiednie odżywanie się, aktywność fizyczna i dostatecznie długi sen sprawią, że łatwiej poradzisz sobie z trudnymi emocjami. Ponadto da Ci to lepszą podstawę do realnej pomocy potrzebującym.