Brak szczepień doprowadzi do EPIDEMII chorób zakaźnych?!

2015-03-10 17:00

Rodzice nie chcą szczepić swoich dzieci i przez to rośnie liczba zachorowań na odrę, różyczkę i świnkę. Według lekarzy, zaniechanie szczepień może prowadzić do szybkiego nawrotu epidemii groźnych chorób zakaźnych!

W Polsce zatrważająco szybko rośnie liczba nieszczepionych dzieci. Stale wzrasta też liczba zachorowań na różyczkę, świnkę i odrę. Według lekarzy, nieszczepienie dzieci może doprowadzić do nawrotu epidemii groźnych chorób zakaźnych. Państwowy Zakład Higieny obarcza odpowiedzialnością rodziców, którzy nie chcą szczepić dzieci.

Nieszczepienie może prowadzić do epidemii

W 2013 roku aż 7 tys. dzieci nie zostało poddanych obowiązkowemu szczepieniu. Coraz więcej rodziców sprzeciwia się szczepionkom. Według agencji informacyjnej Newseria, winne są nieprawdziwe informacje podawane przez ruchy antyszczepionkowe. Lekarze posądzają je o zbyt małą wiedzę medyczną.

– Możemy dyskutować o aspektach technicznych szczepień, a więc tego, kiedy szczepić, kogo nie szczepić, jakie są przeciwwskazania, jakie są działania niepożądane szczepień, czy możemy je zminimalizować, jak reagować, kiedy się pojawią. Natomiast jeśli ktoś neguje potrzebę szczepień, mówiąc, że są szkodliwe, niszczą zdrowie, prowadzą do przewlekłych chorób, wywołują autyzm i problemy rozwojowe, to uważam, że jest szalony i bardzo szkodliwy dla społeczeństwa – powiedział dr n. med. Paweł Grzesiowski,pediatra i ekspert ds. szczepień, w rozmowie z agencją Newseria.

Wielu rodziców nadal uważa, że przejście choroby zakaźnej jest dla dziecka zdrowsze, niż zaszczepienie go. Boją się skutków ubocznych, o których mówią ruchy antyszczepionkowe. Według tych organizacji, szczepionki sa bardzo groźne dla zdrowia. Niestety, przez zaniechanie szczepień może nastąpić nagły nawrót zachorowań na choroby zakaźne. Taka sytuacja już raz miała miejsce w historii.

Zobacz też: Dlaczego matki w Polsce NIE SZCZEPIĄ dzieci? Oto PRZYCZYNY!

–  W latach 70. była antyszczepionkowa kampania przeciwko krztuścowi, która doprowadziła do bardzo szybkiego powrotu tej choroby i do wzrostu liczby zachorowań. W latach 90. mieliśmy do czynienia z powrotem błonicy na skutek tego, że przestały być realizowane szczepienia w krajach byłego Związku Radzieckiego. A teraz, od mniej więcej pięciu lat, widzimy stały, regularny wzrost zachorowań na odrę w Europie Zachodniej, który jest efektem tego, że skumulowała się tak duża liczba dzieci niezaszczepionych i że mamy do czynienia z przenoszeniem tej choroby zakaźnej w różnych środowiskach – powiedział dr n. med. Paweł Grzesiowski.

Liczba zachorowań na odrę rośnie

Od jesieni 2014 rośnie liczba zachorowań na odrę w Europie Zachodniej. Odra to choroba zakaźna, którą można zarazić się tylko od drugiego człowieka. Jeszcze niedawno lekarze byli skłonni uznać ją za pokonaną. Niestety, przez nieszczepienie dzieci rośnie liczba zachorowań. Według Państwowego Zakładu Higieny, w 2014 roku odnotowano 110 przypadków, zaś rok wcześniej 85. W 2012 roku chorych było 70 osób.

Zobacz też: EPIDEMIA odry w Polsce?! "Kto nie ufa szczepionce, niech się przejdzie po cmentarzu"

– Odra to choroba, która raz na tysiąc przypadków zabija, tak że jest to niestety bolesna statystycznie prawidłowość, że jeśli dochodzi do epidemii, która obejmuje swoim zasięgiem kilka tysięcy osób, to będziemy mieli kilka zgonów. Taka sytuacja miała miejsce dwa lata temu we Francji, gdzie pięcioro nastolatków zmarło z powodu powikłań w epidemii, która objęła prawie 30 tys. przypadków – dodał dr n. med. Paweł Grzesiowski.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że powikłaniem po odrze może być podostre stwardniające zapalenie mózgu. Objawia się postępującym otępieniem, sztywnością mięśni i drgawkami. Może wystąpić na wiele lat po zachorowaniu na odrę i doprowadzić do śmierci! Odra może także prowadzić do zapalenia płuc i zapalenia mózgu.

Sprawdź: ODRA ATAKUJE! Czy grozi nam epidemia odry, jakie są objawy odry, jakie mogą być powikłania? SPRAWDŹ

Jak sądzisz - czy grozi nam epidemia?

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają