Im większy nacisk wywieramy na człowieku, tym większy opór pojawia się z jego strony. Dziecko po wysłuchiwaniu kilkukrotnie tych samych wymagań może poczuć się zniechęcone. Ważne jest to, aby dziecko uczyć pewnych wartości nie tylko poprzez takie „kazania”, ale przede wszystkim przez czyny i dawanie mu przykładu.
To my – rodzice, stanowimy wzór do naśladowania dla naszych pociech. Jeśli taki autorytet jak rodzic będzie słowami wyrażał jedną myśl, a czynami okazywał przeciwną, dziecko poczuje, że nie jesteśmy godni naśladowania. Ważna jest tutaj więc konsekwencja. Zanim zaczniesz proces zmiany swojego dziecka, zacznij od siebie. Jeśli Twoje postępowanie będzie spójne i jasne dla niego – łatwiej będzie Ci być jego autorytetem. Wtedy mniej problemowe będzie udzielanie dziecku rad, ponieważ chętniej będzie ich słuchało, a następnie wdrażało w swoje życie.
Do zmiany dziecko potrzebuje nie tylko dobrego przykładu, ale również przestrzeni. Po pokazaniu mu, czego od niego oczekujesz, zostaw mu wolną rękę w doborze czasu i technik realizacji tej prośby/porady. Ingeruj dopiero wtedy, gdy zauważysz, że dziecko nie jest w stanie sobie poradzić lub gdy działa w przeciwny sposób do oczekiwanego.