Chcesz zobaczyć kometę ISON? Pospiesz się!

Kometa C/2012 S1, czyli ISON będzie widoczna na niebie od piątku do niedzieli. Szukać jej należy po wschodniej stronie nieba, od około 3.00 w nocy aż do wschodu słońca. W niedzielę 24 listopada będzie tylko niespełna 5 stopni od planety Merkury i planety Saturn.

Zobacz: Dantua Stenka - byłam wsiurem, nie wiedziałam jak wejść do basenu!

- ISON rzeczywiście osiągnęła taką jasność, która teoretycznie pozwala na jej obserwację gołym okiem, ale uniemożliwiała to chociażby pełnia księżyca. Poza tym kometa jest 5-10 st. nad horyzontem, przez co jej dostrzeżenie jest bardzo trudne. To nie jest taki przypadek, jak choćby kometa McNaught z 2007 roku - wyjaśnia Karol Wójcicki, popularyzator nauki z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie w rozmowie z tvnmeteo.pl

Do obserwacji komety wystarczy lornetka.

Na obserwację komety zostało niewiele czasu. ISON coraz bardziej zbliża się do Słońca, którego blask utrudnia obserwacje nawet profesjonalistom. 28 listopada osiągnie peryhelium, czyli punkt orbity najbliższy naszej dziennej gwiazdy. ISON już wkrótce znajdzie się w odległości 1 174 821 km od Słońca, co sprawi, że temperatura na powierzchni komety podniesie się do wysokości 2 700 st. C. Do tego będzie poddana działaniu potężnych sił grawitacyjnych.

28 listopada wyjaśni się, czy kometa przetrwa zbliżenie do Słońca.