Chłopak KRYTYKOWAŁ jej wygląd. Jej ZEMSTA na ex stała się hitem internetu

Brenna Pennly może stać się inspiracją dla wielu kobiet. 31-latka samotnie wychowuje dwójkę dzieci, a do tego skutecznie walczy ze stereotypami. Od wielu lat zmaga się z nadmiernym owłosieniem na ciele, które kiedyś było dla niej powodem do wstydu. - Umawiałam się z facetem, który powiedział mi "Masz wąsy". Zrobił to przy swojej mamie. To było dla mnie upokarzające - wspomina w rozmowie z The Sun Brenna. Kobieta każdego dnia goliła owłosienie ze swojego ciała. Potem odkryła w swojej okolicy salon kosmetyczny, który oferował laserowe usuwanie owłosienia. Każdego miesiąca zostawiała w nim niemal 500 złotych. W końcu jej związek rozpadł się, a ona doznała objawienia. - Pewnego dnia zadałam sobie pytanie, dlaczego golę pachy, skoro nienawidzę tego robić?! Uświadomiłam sobie, że kierowałam się stereotypami. Chciałam być kobieca i podobać się mężczyznom. Szybko jednak zdałam sobie sprawę z tego, że bycie kobietom, wcale nie oznacza, że muszę mieć ogolone pachy! - wspomina 31-latka. - Chciałam odzyskać kontrolę nad swoim ciałem - dodaje.

Brenna przestała golić pachy i dumnie prezentuje zdjęcia swojego owłosienia na Instagramie. W ten sposób utarła nosa swojemu byłemu facetowi, ale także wszystkim tym, którzy twierdzą, że prawdziwa kobieta powinna mieć idealnie gładkie ciało. Internauci ją pokochali. Profil Brenny Pennly śledzi ponad 25 tysięcy osób, a każdy jej post jest obsypywany setkami pozytywnych komentarzy.

Zobacz: Ulepisz z niej każdą figurkę! Poznaj przepis na masę solną