Pewnego wieczoru Rob Fileding (43 l.) z Buckinghamshire czytał sobie książkę. Wtem do ucha wleciała mu ćma! Owad zadomowił się głęboko i brzęczał za każdym razem, gdy Fileding się poruszył. Po trzech dniach dźwiękowych atrakcji, które doprowadzały go do szału, mężczyzna zdecydował się jednak na wizytę w szpitalu. Tam zaszokował lekarzy swoją dolegliwością. Operacja usunięcia intruza zakończyła się sukcesem.
Zobacz: Samochód zderzył się z łosiem! Kierowca cudem przeżył. SZOKUJĄCE zdjęcia
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail