Testy przeprowadzone na 240 zdrowych ochotnikach wykazały, że ponad 90% zaszczepionych zareagowała w sposób odpowiedni i to po podaniu szczepionki w mniejszej dawce.
Takie wyniki badań oczywiście napawają optymizmem, jednak musi to być optymizm kontrolowany, nieznana jest bowiem reakcja na szczepionkę osób starszych, dzieci lub pacjentów z osłabionych układem odpornościowym.
Przygotowania do walki z grypą pandemiczną przebiegają więc pełną parą. Tymczasem wirus, choć szybko przemieścił się przez wszystkie kontynenty, to na szczęście nie sieje takiego spustoszenia jak jego prototyp z 1918 roku, który wywołał słynną pandemię grypy zwanej „hiszpanką”. Obecna odmiana wirusa grypy A H1N1 różni się nieco budową od wirusa z 1918 roku i być może dzięki właśnie tym różnicom nie mamy zachorowań na skalę masową.
Grypa pandemiczna to nie wszystko co nas czeka w sezonie jesienno - zimowym. Jako pierwszej możemy spodziewać się tzw. grypy sezonowej, którą wywołują inne wirusy i w profilaktyce której stosowane są innego rodzaju szczepionki. Trudno też przewidzieć jakie mogą być skutki spotkania się dwóch rożnych rodzajów wirusów w jednej komórce człowieka zakażonego.
Czytaj więcej na