Możemy zwiększyć wydajność naszego mózgu bez zbędnych środków farmaceutycznych. Dieta ma nie tylko zbawienne działanie na naszą sylwetkę, ale oddziałuje też na procesy myślenia. Jak w prosty sposób sprawić, żeby mózg pracował na wyższych obrotach?
Powszechnie wiadomo, że najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest śniadanie. Jajka to najlepszy pomysł na pierwszy posiłek. Są one kapsułą wszystkim witamin i minerałów za wyjątkiem witaminy C. Znajdująca się w nich lecytyna wpływa doskonale na procesy myślowe. W parze z owsianką z mlekiem tworzą wybuchową mieszankę, idealną do tworzenia nowych komórek nerwowych w mózgu.
Podczas nauki odstawmy na bok słone paluszki, czy cukierki. Zastąpmy je natomiast orzechami włoskimi, które maja najwięcej kwasów Omega 3, które doskonale wpływają na zapamiętywanie.
Co z kolei zjeść na obiad? Ryby, zwłaszcza morskie, są również znakomitym źródłem kwasów Omega 3. Dodatkowo ryby morskie zawierają jod, który zapobiega kretynizmowi - chorobie, której nazwa mówi sama za siebie. Ryba w połączeniu z soją, soczewicą, czy innymi strączkami to idealne rozwiązanie na obiad - mówi dietetyk Agnieszka Piskała.
Zobacz też: Owocowe soki mają więcej cukru niż Coca-Cola!
Po tak zdrowym obiedzie, herbata przygotowana z imbirem wręcz wprowadzi nasz mózg w ekstazę. Imbir, podobnie jak kminek, zawiera olejki eteryczne, które wspomagają procesy twórczego, kreatywnego myślenia. - Substancje tam zawarte otwierają mózg, otwierają logiczne i artystyczne myślenie - wyjaśnia dietetyk Agnieszka Piskała.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail