Pracownicy chińskiego ogrodu zoologicznego w Changlong mówią o prawdziwym cudzie - panda o imieniu Juxiao (Uśmiech Chryzantemy), która od wielu lat mieszkała w zoo, powiła trojaczki!
- Takie rzeczy prawie nie zdarzają się pandom na wolności, a co dopiero mówić o tych, które żyją w sztucznych warunkach - emocjonują się zoolodzy. - To prawdziwa rzadkość, tym większa, że maluchy... przeżyły.
Pandziątka oraz ich matka zostały otoczone troskliwą opieką ekspertów. Pandy są zagrożone wyginięciem, na świecie pozostało ich ok. 2000. W Chinach panda wielka nazywana jest skarbem narodowym.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail