- Jesteśmy dumni z naszej historii, a pamięć o osiągnieciach założycieli dodaje nam skrzydeł i stanowi doskonałą inspirację podczas wytyczania kolejnych celów. Karol, Emil i Jan Wedlowie przez 100 lat historii Polski tworzyli czekoladowy rynek, wprowadzali produkty świetnie trafiające w gusta konsumentów i sukcesywnie rozwijali rodzinne przedsiębiorstwo. Dziś z dumą piszemy nowe rozdziały tej opowieści, stale inspirując się m.in. ich pomysłowością w obszarze tworzenia oferty i komunikacji reklamowej. Pamiętamy także o tym, jak odnajdywali się w zmieniającej rzeczywistości społecznej, wprowadzając udogodnienia dla pracowników, często wyprzedzając ówczesne standardy. Książka Łukasza Garbala to fascynująca podróż, do której mamy ogromną przyjemność Państwa zaprosić – mówi Aleksandra Kusz vel Sobczuk, Kierownik Komunikacji Korporacyjnej firmy Wedel.
Biografia Wedlów rozpoczyna się od Karola, imigranta z Niemiec, który w 1851 r. na łamach „Kuriera Warszawskiego” ogłasza otwarcie swojej cukierni przy ul. Miodowej w Warszawie, polecając przy tym Drezdeński Słodowy Syrop oraz Karmelki piersiowe. Cukiernię następnie przekaże w prezencie ślubnym synowi – Emilowi. Ten z kolei w 1872 r. przeniesie sklep i zakład na ul. Szpitalną 8. Później, w latach 30 XX w., jego syn – Jan, zorganizuje konkurs literacki, którego motywem przewodnim będą wspomnienia związane z tą lokalizacją, noszącą magiczną nazwę „Staroświecki Sklep”. Do roli jurorów zaangażowano cenione w świecie literatury osobistości, a w efekcie powstała książka o tytule „Staroświecki Sklep”, ze wstępem Juliana Tuwima i wspomnieniem m.in. Jarosława Iwaszkiewicza, ozdobiona dziesięcioma drzeworytami. Dziś przy ul. Szpitalnej 8 w Warszawie mieści się Pijalnia Czekolady E.Wedel „Staroświecki Sklep” – najstarsza wśród 30 lokali w całej Polsce, oferujących m.in. ręcznie wykonane praliny i oryginalną wedlowską czekoladę do picia.
Publikacja „Wedlowie. Czekoladowe imperium” zabiera czytelników nie tylko w świat cukiernictwa i nietuzinkowych pomysłów reklamowych. To także historia o tym, jak parowa fabryczka i tylko częściowo zmechanizowana manufaktura stopniowo ustępowały miejsca fabryce z prawdziwego zdarzenia – zakładowi przy ul. Zamoyskiego na warszawskiej Pradze. Fabryka była spełnieniem marzeń Jana Wedla, ostatniego z dynastii, który z rozmachem rozwijał odziedziczone przedsiębiorstwo – poza nowoczesnymi maszynami, wprowadził do niej również pionierskie rozwiązania dla pracowników i ich bliskich – działały tam m.in. przyzakładowy żłobek, przedszkole, zakład szewca i fryzjera oraz świetlica. Serce wedlowskiej produkcji mieści się tu do dziś, tu niezmiennie powstają wymyślone przez Wedlów kultowe produkty – wciąż ręcznie dekorowany Torcik Wedlowski, czekolada Jedyna czy pianki Ptasie Mleczko®. Działa także Klub Sportowy Rywal, którego historia sięga lat 30. XX w. – dziś w ramach jego działalności, firma m.in. finansuje treningi wedlowskich drużyn sportowych oraz wspiera organizację zajęć sportowych, w tym wycieczek rowerowych.
Dzieje czekoladowego przedsiębiorstwa są nierozłącznie związane z historią Polski – założone jeszcze w czasach zaborów, musiało odnaleźć się w trudnych czasach odzyskania niepodległości, by następnie swoje złote lata przeżywać w magicznym, choć burzliwym czasie dwudziestolecia międzywojennego. A później przyszła wojna, która zmieniła wszystko. Postawa Jana Wedla w tym czasie, konsekwentnie odmawiającego podpisania Volkslisty i organizującego pomoc dla mieszkańców Warszawy symbolicznie obrazowała, jak głęboko Wedlowie wrośli w krajobraz Stolicy, angażując się w polskie sprawy nie tylko biznesowo, ale także społecznie. Książka opisuje również powojenne losy Jana Wedla i dzieła jego życia.
Źródło: materiały prasowe