- Się nie boimy, się nie wstydzimy, ale świetnie się bawimy - to okrzyk, z którym leszczynianki ruszają na parkiet. Kilkunastoosobowa drużyna czirliderek, czyli tancerek z pomponami, które występują w przerwach imprez sportowych, powstała dokładnie dwa lata temu. Teraz święci międzynarodowe tryumfy. - Pojechałyśmy na Mistrzostwa Europy Czirliderek i zdobyłyśmy drugie miejsce - cieszy się Małgorzata Piasecka, trenerka roztańczonych seniorek. Kiedy panie skrzyknęły się, żeby utworzyć ten nietypowy zespół, niektórzy pukali się w czoła.
- Na emeryturze z pomponami? - pytali. Ale one miały to w nosie, założyły krótkie spódniczki, własnoręcznie zrobiły pompony i zaczęły ćwiczyć układy choreograficzne. Idzie im tak dobrze, że występują na wszystkich dużych imprezach masowych w okolicy. Jest jednak coś, co im doskwiera. - Nie mamy konkurencji! - martwi się Piasecka i namawia seniorki w całej Polsce: - Dziewczyny! Chwytajcie za pompony i tańczcie!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail