Czubata łyżka wystarczy, aby poszarzałe firanki znów były śnieżnobiałe
Pranie firanek w pralce z pewnością ułatwia to zadanie. Przede wszystkim ze względu na wygodę, ale także na fakt, że podczas prania ręcznego nigdy nie uda się dokładnie pozbyć wszystkich zanieczyszczeń. Tu jednak należy stosować odpowiedni detergenty, które sprawią, że tkanina odzyska dawną biel. Zastanawiasz się, w czym prać swoje firanki, aby je skutecznie wybielić? Niestety na jasnej tkaninie bardzo szybko osadza się kurz, a nawet smog, przez co szybko tracą swój śnieżnobiały kolor. Jak temu zaradzić i sprawić, aby firanki nawet po wielu latach wyglądały jak nowe? Prawda jest taka, że stosując podczas prania firan ten domowy sposób, zagwarantujemy sobie, że tkanina będzie śnieżnobiała przez wiele lat. Wystarczy wsypać jedną czubatą łyżkę sody oczyszczonej na 5 litrów ciepłej wody i namoczyć w tym firany przed docelowym praniem ich w pralce. W ten sposób pozbędziemy się pierwszej warstwy zabrudzeń, tłuszczu i kurzu, a soda znakomicie wybieli tkaninę.
W jakiej temperaturze prać firanki w pralce?
Firanki powinno się prać w pralce w temperaturze nie wyższej niż 30 stopni Celsjusza. Przestrzegając tej zasady zapobiegniesz ich zniszczeniu, a na pewno dokładnie je upierzesz. Ważne jest także ustawienie możliwie najniższych obrotów, aby nie zniekształcić materiału i go nie pozaciągać. W wielu pralkach można znaleźć program do prania delikatnego i ręcznego - taki będzie zdecydowanie najlepszym wyborem podczas prania firanek w pralce.
W czym prać firanki, aby nie szarzały?
W czym prać firanki, aby były białe? Przede wszystkim korzystajmy z detergentów, które są do tego przeznaczone. Kupimy je w każdej drogerii, a są naprawdę skuteczne w zwalczaniu zżółknięć na białych firankach, a do tego ułatwiają ich prasowanie.

- Dorota, 42 lata: Jak pogodzić serce i rozum w poszukiwaniu szczęścia. Nauczycielki Życia
- Kaja Prusinowska, 53 lata: Życie jak spektakl – teatr, podróże, dzieciństwo i buntownicza dusza. Nauczycieki Życia
- Alicja Stolarczyk (Alicja na Sardynii), 51 lat: Ciesz się DROBNYMI CHWILAMI. Najważniejsza jest EKSCYTACJA z życia. Nauczycielki Życia
- Iza Wojnowska, 46 lat: Nie przejmuj się PORAŻKAMI. Twoje doświadczenia KSZTAŁTUJĄ twoją OSOBOWOŚĆ. Nauczycielki Życia
- Kasia Nojek, 60 lat – UWIERZ w siebie. Dowiedz się CZEGO CHCESZ i podążaj WYBRANĄ ŚCIEŻKĄ. Nauczycielki Życia
- Agnieszka Bolikowska, 47 lat - Idź WŁASNĄ ŚCIEŻKĄ i znajduj szczęście w codzienności - nie na ekranach. Nauczycielki Życia
- Magda Kulińska, 48 lat – JESTEŚ WAŻNA. Twoje myśli, ciało, potrzeby i marzenia mają znaczenie. Nauczycielki życia
- Justyna Ciećwierz, 54 lata – POZNAJ siebie i żyj w ZGODZIE ze sobą. Nauczycielki życia
- Joanna Senyszyn, 76 lat – Życiorys zamiast CV. Nauczycielki życia
- Tatiana Cichocka, 57 lat: Zapominamy CZUĆ. A to nasz życiowy kierunkowskaz! Nauczycielki Życia
- Renata, 49 lat – Szukaj SPEŁNIENIA i zostaw przeszłość za sobą. Nauczycielki życia
- Aniszka, 52 lata: Pokochaj SIEBIE i nie bój się brać tego, co podsuwa życie. Nauczycielki życia
- Gośka Król, 41 lat – Dlaczego tak POWAŻNIE? O odwadze i podążaniu za sobą. Nauczycielki życia
- Dorota, 41 lat – Bądź dla siebie PRIORYTETEM. Nauczycielki życia
- Agnieszka Pietruszka, 56 lat - Trzeba się od siebie ODCZEPIĆ. Nauczycielki życia
- Marysia, 49 lat – Śpiewać naprawdę może KAŻDY. Nauczycielki życia
- Ewa, 42 lata – bez A PO CO CI TO?! Nauczycielki życia
- Maja Skoczek, 65 lat – przez życie do marzeń. Nauczycielki życia
- Kasia, 49 lat. Nauczycielki życia
- Ilona, 40+ lat. Nauczycielki życia