Tawuły, głogi, a zwłaszcza pigwowce, dobrze zniosą przeprowadzkę i na pewno szybko zaadaptują się w nowym, lepszym miejscu.
Krzewy należy przesadzać w październiku, gdy opadną im liście (młode i niewielkie, można przesadzać także wczesną wiosną, zanim ruszą soki). Krzewy iglaste i zimozielone liściaste najlepiej natomiast przesadzać we wrześniu. Rośliny te nie zapadają w zimowy spoczynek, lecz cały czas (zimą bardzo wolno) rosną. Jeśli przesadzimy je zbyt późno, nie zdążą przed nadejściem mrozów ukorzenić się w nowym miejscu i mogą zginąć.
Na nowe miejsce najlepiej przenosić krzewy z korzeniami otoczonymi bryłą starej ziemi. Przez pierwszy sezon, zanim korzenie nie przerosną nowego podłoża, rośliny powinny być regularnie podlewane.
Krzewy po posadzeniu na nowym miejscu można przyciąć, nie wszystkie jednak lubią ten zabieg. Lepiej nie ciąć: azalii, wawrzynków, kalin, rokitników, sumaka octowca, perukowca podolskiego i złotokapu.
Uwaga! Niektóre gatunki bardzo źle znoszą przesadzanie - należą do nich między innymi budleje i magnolie, których mięsiste korzenie są wrażliwe na mechaniczne uszkodzenia, a także oczary, irgi i lilaki - szczególnie wrażliwe na przesuszenie.
Jak przesadzać krzewy czytaj na