Czy sałatę z paczki powinniśmy myć?
Warzywa i owoce są ważnym elementem diety każdego człowieka. To właśnie z nimi dostarczamy naszemu organizmowi cennych witamin i mikroelementów. Choć w marketach owoce i warzywa są dostępne przez cały rok, to właśnie okres letni jest najlepszym momentem, aby jeść je świeże. No i właśnie wracając do żywności z marketów, tam coraz częściej możemy skorzystać z wygodnego, jak mogłoby się nam wydawać, sposobu pakowania warzyw. Sałaty, szpinak, a nawet marchew jest zamknięta w foliowych torebkach, a na nich widnieje napis "myta" lub "gotowa do spożycia". Jest to na pewno kuszące dla osób, które chcą zaoszczędzić czasu na myciu sałaty oraz jej suszeniu. Jednak czy faktycznie taka sałata z paczki z napisem "myta" jest bezpieczna i zdrowa? Okazuje się, że na sałacie i szpinaku z foliowane paczki bytują groźne bakterie, dlatego zawsze powinnyśmy umyć takie warzywa przed ich spożyciem. Jednak to nie wszystko. Lekarz alarmuje, że spożywanie warzyw z foliowych opakowań jest naprawdę niebezpieczne.
Groźna sałata z foliowej paczki
Lekarz, dr Magdalena Cubała-Kucharska wyjaśniła, dlaczego powinniśmy uważać na każdą sałatę, czy inne paczkowane warzywo, mimo że jest "myte".- Rozwojowi groźnych bakterii sprzyjają szczelnie zamknięte worki foliowe, w jakich gotowe mieszkanki sałat sprzedawane są w sklepach. Są to warunki wilgotne i beztlenowe, co sprzyja uwalnianiu soków przez pocięte liście - pisze dr Magdalena Cubała-Kucharska. - Obecnie w Brunszwiku naukowcy przebadali 24 opakowania sałat. Wszystkie zawierały e.coli i salmonellę - dodaje. Co gorsze, okazuje się, że bakterie wnikają też do wnętrza liści, więc czasem nawet mycie sałaty, czy szpinaku tu już nie pomoże. - Wyjście? Powiedzmy „nie” zafoliowanym warzywom - dodaje lekarz.