To, w jaki sposób dobieramy się w pary i w jaki sposób budujemy damsko-męskie relacje często jest uwarunkowane naszym dzieciństwem. W relację z drugim człowiekiem wchodzimy z dużym bagażem nie tylko dorosłych doświadczeń, ale także tych z czasów dzieciństwa, często nieuświadomionych. Nie jest tajemnicą, że wielu ludzi ma duże deficyty emocjonalne z okresu wczesnego dzieciństwa, a ich zaspokojenia i uleczenia szuka w związkach. W takich wypadkach dochodzi do tworzenia relacji koluzyjnych. W piśmie Charaktery przytoczone są głębokie i pierwotne potrzeby każdego człowieka, według Jürga Wilia. Są to:
1. Potrzeby bycia ważnym i bezwarunkowo przyjętym
2. Potrzeby troski i opieki
3. Potrzeby autonomii
4. Potrzeby identyfikacji z własną płcią
Jeśli którakolwiek z tych potrzeb nie została zaspokojona w dzieciństwie, to dorosły człowiek szuka ich zaspokojenia w związkach. Gdy do tego nie dochodzi, czuje się w relacji nieszczęśliwy, staje się awanturujący, domaga się spełnienia potrzeb. W przypadkach związków koluzyjnych często dochodzi do uzależnienia od "miłości" i tworzenia toksycznej, pełnej zależności relacji. Dochodzi do gwałtownej zmienności, w której przeplata się nienawiść z miłością.
Jakie mogą być związki koluzyjne? Osoba, która potrzebuje opieki, szuka opiekuna. Osoba, która potrzebuje adoracji, szuka adoratora. Podziwiana - podziwjającą, itp.
Zobacz: 10 sposobów na SZCZĘŚLIWY związek!
Przeczytaj też: 5 rzeczy, których faceci BOJĄ SIĘ w związkach!